Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024

Siedziała na dworze z małym dzieckiem. Noworodek miał sine nogi ZDJĘCIA

Policjanci otrzymali zawiadomienie o niewłaściwym wywiązywaniu się z obowiązków rodzicielskich przez pewną młodą kobietę, zmieniającą często miejsce zamieszkania. Zgłoszenie wpłynęło od pracownika opieki społecznej, zaniepokojonego między innymi brakiem szczepień noworodka. Wychłodzonym noworodkiem zajęła się policjantka.

Przed weekendem rozpoczęto postępowanie oraz ustalanie miejsca aktualnego pobytu matki z małym dzieckiem, by sprawdzić, czy jest ono bezpieczne. Jak się okazało, kobieta często zmieniała miejsce pobytu, krążąc między Katowicami, Knurowem a Gliwicami. W mieszkaniu w Knurowie nie stwierdzono zagrożenia, jednak kolejna kontrola na drugi dzień, w rejonie osiedla Zatorze, zaniepokoiła patrol na tyle, że przewieziono matkę do komisariatu i zaopiekowano się dzieckiem.

– Młoda kobieta siedziała na dworze w męskim, zbyt dużym ubraniu, a dziecko miało sine z zimna, gołe nóżki. Policjantka natychmiast wzięła malucha na ręce, owinęła swoją kurtką i wraz z matką ruszyła do komisariatu, gdzie podgrzano dziecku mleko i nakarmiono je – poinformowała policja.

Załoga pogotowia ratunkowego, która została wezwana na miejsce, stwierdziła, że maluch był wychłodzony – temperatura jego ciała spadła do 30ºC. Zdecydowano o przewiezieniu dziecka do szpitala, skąd następnie miało trafić pod opiekę rodziny prowadzącej pogotowie opiekuńcze. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.

(fot. Policja Śląska, źródło Policja Śląska)

Jeden komentarz

  1. Noworodek czy raczej niemowlę?