Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024

Poszukiwania 7-letniego chłopca. Dziecko nie wróciło z placu zabaw ZDJĘCIA

Rodzice 7-letniego chłopca powiadomili policję, że ich syn nie wrócił do domu z placu zabaw znajdującego się w rejonie miejsca zamieszkania. W akcji poszukiwawczej brało udział kilkadziesiąt osób, w tym strażacy, policjanci, rodzina oraz sąsiedzi. Na miejsce zadysponowano też specjalistyczne grupy wodno-nurkowe z Opola oraz Wrocławia. Na szczęście finał poszukiwań okazał się szczęśliwy.

W minioną niedzielę około godziny 18:30 do policjantów z Brzegu zgłosili się rodzice 7-letniego chłopca. Poinformowali dyżurnego, że ich syn zaginął. Z relacji zgłaszających wynikało, że syn ostatni raz widziany był około godziny 17:00, kiedy wraz z kolegami bawił się na placu zabaw. Z podwórza już nie wrócił do domu. Wszystko miało się wydarzyć w rejonie miejsca zamieszkania chłopca w sąsiedztwie, którego znajduje się zbiornik wodny i miejski park.

Po otrzymaniu zgłoszenia wszyscy policjanci będący w służbie natychmiast rozpoczęli poszukiwania. W działania zaangażowali się również strażacy, Jednostka Ratownictwa Specjalistycznego ze Skarbimierza, a także rodzina wraz ze znajomymi i sąsiadami. Łącznie chłopca poszukiwało kilkadziesiąt osób.

Kilkukrotnie sprawdzano całe osiedle, przylegający park i rejon zbiornika wodnego. Na szczęście, wszystko dobrze się skończyło. Już kilkanaście minut po godzinie 20:00 policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego odnaleźli chłopca.

Jak się okazało 7-latek wystraszony błądził po osiedlu, a następnie schował się na klatce schodowej. Chłopcu nic złego się nie stało i nie potrzebował pomocy medycznej. Został przekazany pod opiekę rodziców.

(fot. PSP w Brzegu, źródło Policja Opolska)

Jeden komentarz

  1. Pięknie się zaczyna…
    Czy to już finał sprawy? Odtrąbiono sukces? A może warto zadać sobie kilka pytań?
    Dlaczego młody nie chciał wrócić do domu? Czego się tak wystraszył? Nie ma tam jakiego kąkubenta w tle?