Trwa policyjna akcja ZNICZ. Mundurowi apelują do kierowców i pieszych 08:52 01-11-2023

1 i 2 listopada to czas kiedy rodziny odwiedzają groby swoich bliskich. Ruch na drogach będzie coraz większy, szczególnie w pobliżu cmentarzy oraz tras dojazdowych do nekropolii. Podczas prowadzonej w tych dniach policyjnej akcji, mundurowi będą sprawdzali m.in. trzeźwość kierowców, stan techniczny aut i sposób przewożenia dzieci.

Pamiętajmy o podstawowych zasadach: dostosujmy prędkość do warunków panujących na drodze i zachowajmy bezpieczny odstęp między samochodami. Policjanci przypominają także o konieczności jazdy z włączonymi światłami mijania.

– Apelujemy też do tych kierowców, którzy wybierają się w dłuższą podróż, by co pewien czas robili przerwę na odpoczynek i w miarę możliwości wyjechali wcześniej. Planując podróż, warto sprawdzić wcześniej trasę przejazdu oraz ewentualne utrudnienia, jakie mogą się pojawić na różnych odcinkach. W wielu miejscach pojawiły się zmiany organizacyjne, niektóre ulice zostały wyłączone całkowicie z ruchu, o czym informują znaki drogowe – przypominają mundurowi.

Na pobłażliwość policjantów nie mają co liczyć kierujący, którzy zdecydują się usiąść za kierownicą pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

– Apelujemy też do pieszych, by korzystali z chodników, a w przypadku ich braku – z pobocza. Przed wejściem na jezdnię zachowajmy szczególną ostrożność i przechodźmy tylko w miejscach do tego przeznaczonych. Mimo że prawo wymaga noszenia odblasków wyłącznie poza obszarem zabudowanym, zachęcamy, by nosić je zawsze – dodają funkcjonariusze.

Pieszy w ciemnym ubraniu i po zmroku staje się widoczny dla kierowcy z odległości około 30 metrów. Samochód jadący z prawidłową prędkością, pokonuje taki dystans w ciągu niewiele więcej niż sekundy. Jeśli natomiast pieszy ma na swojej odzieży elementy odblaskowe, kierowca może dostrzec go już ze 150 metrów. To duża różnica, która znacznie wpływa na bezpieczeństwo.

– Uważajmy również na złodziei, dla których to czas wzmożonej aktywności. Wybierając się na cmentarz, nie pozostawiajmy cennych rzeczy w samochodach. Pamiętajmy, że właściwe zabezpieczenie mienia uchroni nas przed przykrymi następstwami kradzieży. Jeżeli wyjeżdżamy na dłużej, zadbajmy również o nasze mieszkania – zamknijmy dobrze okna oraz drzwi na wszystkie zamki i, jeżeli go posiadamy, włączmy alarm. Pamiętajmy też, że czujne oko sąsiada jest najlepszym sposobem na odstraszenie złodzieja! – zaapelowała policja.

Najważniejsze zasady, które pomogą nam w tym czasie:

• W miarę możliwości korzystaj ze środków komunikacji publicznej. Specjalne linie autobusowe, tramwajowe, będą „uprzywilejowane” w ruchu i dowiozą nas tam, gdzie samochód prywatny nie będzie mógł wjechać, a tym bardziej zaparkować.
• Nie jedź „na pamięć”! W rejonach cmentarzy, na drogach dojazdowych do nich, zostanie wprowadzona czasowa zmiana organizacji ruchu drogowego. Zwracaj uwagę na znaki drogowe, których jeszcze niedawno mogło tam nie być.
• Pamiętaj – polecenia policjanta kierującego ruchem są ważniejsze od sygnałów świetlnych i znaków drogowych! Jeżeli policjant zabroni wjazdu, to nie ma czasu na dyskusje i wdawanie się w polemikę. Trzeba stosować się do poleceń.
• Parkuj samochód zgodnie z przepisami w dozwolonych miejscach. Nie bądź egoistą, zadbaj o to, aby Twój samochód nie blokował wjazdu lub wyjazdu z drogi bądź dostępu do wcześniej prawidłowo zaparkowanego pojazdu.
• Osoby, które pójdą na cmentarz pieszo, powinny korzystać z chodników. Jeżeli ich nie ma, zobowiązani są poruszać się poboczem lub lewą stroną drogi, pamiętając o tym, że jezdnia jest dla samochodów i czas przebywania na niej przez pieszych powinien być jak najkrótszy. Warto mieć przy sobie element odblaskowy lub latarkę.
• W pobliżu nekropoli, oprócz patroli ruchu drogowego, pojawią się policjanci nieumundurowani, którzy będą zwracali uwagę na kieszonkowców i innych sprawców przestępstw, chcących wykorzystać czyjąś nieuwagę i roztargnienie. Dlatego też nie pozostawiaj w samochodzie wartościowych przedmiotów w widocznym miejscu. Mogą one stać się łatwym łupem złodziei.

(fot. Policja)