Środa, 09 października 202409/10/2024

Pościg ulicami Raciborza. Padły strzały WIDEO, ZDJĘCIA

Szereg zarzutów usłyszał 36-latek, który uciekał przed raciborską drogówką. Okazało się, że mężczyzna posiadał trzy aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

Sceny jak z filmu rozegrały się w minioną środę na ulicach Raciborza. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego na ulicy Fabrycznej zauważyli pojazd marki Volkswagen Golf, którego kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania. Mundurowi zawrócili za samochodem, następnie używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, próbowali go zatrzymać i skontrolować.

– Mężczyzna nie reagował na polecenia stróżów prawa, dodatkowo przyśpieszył i zaczął uciekać w kierunku ulicy Rybnickiej. Tam wjechał na chodnik i o włos nie doszło do tragedii, bo po chodniku poruszali się piesi. Zjechał na jezdnię i uderzył w nieoznakowany radiowóz, to go jednak nie powstrzymało i dalej próbował uciekać – przekazała policja.

Następnie kierujący volkswagenem uderzył w radiowóz, po czym podjął próbę ucieczki pieszej wraz ze swoją pasażerką. Policjanci oddali strzał ostrzegawczy i po krótki pościgu pieszym zatrzymali mężczyznę oraz podróżującą z nim kobietę. Oboje okazali się mieszkańcami Jastrzębia-Zdroju.

– Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami i posiadał trzy aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. 36-latek usłyszał zarzuty: niezatrzymania się do kontroli i ucieczkę, kierowanie samochodem pomimo orzeczonych sądowych zakazów, narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz zniszczenie mienia – dodała Komenda Powiatowa Policji w Raciborzu.

Na wniosek śledczych i prokuratora sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres 3 miesięcy. Grozi mu do 5 lat więzienia. 

(fot. wideo KPP w Raciborzu, źródło KPP w Raciborzu)

2 komentarze

  1. trzeba było zastrzelić chwasta

  2. Było go zatrzelic na miejscu więcej by nie wyjechał