Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024

Ukradł defibrylator AED, ale nigdzie nie mógł go sprzedać. Obywatel Ukrainy zatrzymany FOTO, WIDEO

Kryminalni z Warszawy zatrzymali obywatela Ukrainy podejrzanego o kradzież defibrylatora AED. Sprzęt ratujący życie został skradziony z jednego z banków w centrum stolicy. 35-latek po popełnionym przestępstwie próbował sprzedać urządzenie w lombardach, ale żaden z nich nie chciał go kupić. Mężczyźnie grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ze śródmiejskiego Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego bardzo szybko namierzyli sprawcę kradzieży defibrylatora AED. Mężczyzna został zatrzymany na dworcu kolejowym. To 35-letni obywatel Ukrainy.

Policjanci ustalili także dokładny przebieg zdarzeń z dnia kradzieży. Nikt z pracowników banku ani też jego klientów nie zauważył jak mężczyzna ściągnął defibrylator ze ściany i wyszedł z nim z budynku. 35-latek odwiedził po drodze kilka lombardów chcąc sprzedać urządzenie, jednak z każdego z nich został odesłany z kwitkiem.

Nie mogąc sprzedać defibrylatora pozbył się go zostawiając sprzęt w pobliskiej galerii handlowej. Mężczyzna twierdzi, że w dniu przestępstwa był pod wpływem narkotyków i nie pamięta wszystkiego co zrobił.      

35-latek usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.

(fot. KSP, źródło KSP)

3 komentarze

  1. Ale byczek,
    idealnie nadawałby się do deportacji i do natychmiastowego wcielenia w szeregi armii.

    • syna byś wysłał na taką wojnę ? leń i złodziej owszem ale za co tam walczyć jak Ukr już sprzedana

  2. 35 lat i nie walczy za Ukrainu?