Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024

Przelewali w lesie skradzione paliwo ZDJĘCIA

Policjanci z Mysłowic zatrzymali 26-letnią mysłowiczankę i 39-letniego mieszkańca Rudy Śląskiej, którzy przelewali skradzione wcześniej paliwo. Jak się okazało, kobieta w styczniu dokonała 3 kradzieży paliwa wykorzystując w tym celu skradzione wcześniej tablice rejestracyjne, a zatrzymany mężczyzna odpowie m.in. za kradzież przyczepy na terenie Imielina.

Do zatrzymania 26-latki z Mysłowic i 39-latka z Rudy Śląskiej doszło na terenie leśnym przy ulicy Obrzeżnej Zachodniej. Chwilę wcześniej mundurowi otrzymali zgłoszenie od pracowników stacji przy ulicy Katowickiej o kradzieży paliwa przez kierującego volkswagenem.

W czasie gdy policjanci patrolowali ulice miasta w poszukiwaniu samochodu, dyżurny otrzymał informację od leśniczego o podejrzanych osobach i samochodach stojących w środku lasu. Skierowani na miejsce policjanci zauważyli dwie osoby, które przelewały paliwo z plastikowych pojemników oraz trzy pojazdy, w tym czarnego volkswagena. Jak się okazało, to właśnie tego samochodu, pomimo zmienionych tablic rejestracyjnych szukali.

W wyniku dalszych czynności stróże prawa ustalili, że 26-letnia mieszkanka miasta dokonała na terenie Chorzowa kradzieży tablic rejestracyjnych z innego pojazdu, na terenie Mysłowic i Lędzin używała tablic rejestracyjnych nieprzypisanych do pojazdu, którym się poruszała, oraz dokonała licznych kradzieży paliwa – na terenie Mysłowic i na terenie Lędzin na łączną kwotę ponad 1400 złotych. 

39-latek z Rudy Śląskiej dokonał też w ostatnim czasie kradzieży przyczepy o wartości 8 tysięcy złotych, wykorzystując w tym celu samochód, na którym znajdowały się tablice rejestracyjne od innego pojazdu. Ponadto mężczyzna ten przyjmował od zatrzymanej 26-latki paliwo, które pochodziło z kradzieży. 

Wobec zatrzymanych prokurator zastosował policyjny dozór, o ich dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi im do 5 lat więzienia. 

(fot. Policja Mysłowice\źródło informacji Policja Śląska)

Komentarze wyłączone