Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024

Brawurowa jazda BMW zakończona na drzewie ZDJĘCIA

31-letni kierowca prowadząc w sposób brawurowy BMW doprowadził do bocznego poślizgu, a następnie wypadł z drogi i zatrzymał się na drzewie. Mężczyzna miał sporo szczęścia, ponieważ niewiele brakowało, a spadłby z kilkunastometrowej skarpy.

Dyżurny tarnowskiej policji odebrał zgłoszenie o tym, że w Janowicach na jednym z zakrętów poza pasem drogi, o drzewo opiera się srebrne BMW. Na miejsce skierowano patrol ruchu drogowego, który zakwalifikował zgłoszenia, jako kolizje drogową. Kierowca samochodu nie ucierpiał.

Na miejscu ustalono świadków, którzy twierdzili, że kierowca BMW jechał przez Janowice brawurowo i ledwo mieścił się w pasie drogi wprowadzając pojazd w boczne poślizgi. Jak się okazało ta brawura skończyła się na jednym z zakrętów.

– Gdyby nie drzewa rosnące w pasie zieleni kierowca znacznie bardziej by się poturbował, ponieważ skarpa, na której stracił kontrolę nad pojazdem, spadała kilkanaście metrów niżej. W rozmowie z policjantami przyznał, że kierował w sposób niebezpieczny, ponieważ wyszedł z domu mocno pobudzony i prowadził samochód pod silnym wpływem adrenaliny – przekazała policja.

Za takie zachowanie policjanci ukarali go mandatem karnym w wysokości 300 złotych, a jego konto punktowe powiększyło się o 15 punktów karnych.

(fot. KMP w Tarnowie, źródło KMP w Tarnowie)

2 komentarze

  1. jaka brawura po prostu nie powiódł się dryft i tyle

  2. motopiz..a powinna jezdzic seicento