Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024

Podpalił mężczyznę na przystanku. Trwa ustalanie tożsamości ofiary ZDJĘCIA, WIDEO

Łódzcy policjanci zatrzymali 33-letniego mieszkańca Łodzi, który na jednym z przystanków autobusowych podpalił mężczyznę. W wyniku poniesionych obrażeń poszkodowany zmarł. Sprawca został zatrzymany jeszcze tego samego dnia.

– 20 marca kilka minut przed godziną 1:00 na numer alarmowy zadzwoniła kobieta, która zauważyła przez okno swojego mieszkania przy ulicy Pomorskiej palącego się na przystanku tramwajowym mężczyznę. Natychmiast we wskazane miejsce zadysponowano służby. Strażacy ugasili mężczyznę. Niestety nie dawał on już żadnych oznak życia – przekazała policja.

Jak się okazało, mężczyzna o nieustalonej na ten moment tożsamości, siedząc na przystanku został podpalony.

Sprawą zajęli się funkcjonariusze z I Komisariatu, kryminalni z wydziału Komendy Miejskiej oraz  KWP w Łodzi. Na miejscu zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków, zabezpieczyli okoliczny monitoring. Do akcji wkroczył również przewodnik z psem służbowym. Szczególnie zbulwersowało ich zachowanie sprawcy po zdarzeniu, gdyż jak się okazało obserwował on z dość bliska całą akcję gaśniczą, po czym spokojnie odjechał komunikacją miejską.

Jeszcze tego samego dnia mundurowi ustalili, że odpowiedzialnym za ten czyn jest 33-letni mieszkaniec Łodzi. Kilka minut przed godziną 21.00 został on zatrzymany przez funkcjonariuszy w okolicach ulicy Wyszyńskiego w Łodzi. W chwili zatrzymania miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Zachowywał się agresywnie, został jednak szybko obezwładniony przez policjantów.

O dalszym jego losie, a w szczególności o zarzutach zadecyduje teraz prokuratura Rejonowa Łódź – Śródmieście.

(fot. Policja Łódzka, źródło Policja Łódzka)

Komentarze wyłączone