Policjanci zatrzymali 37-latka podejrzanego po podpalenie przenośnej toalety na stadionie w Lesznie w woj. wielkopolskim. Pożar uszkodził też część elewacji.
Zakopiański sąd zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy wobec 36-letniej kobiety, podejrzanej o umyślne podpalenie domu, w którym znajdowały się cztery osoby. Kobieta jest oskarżona o usiłowanie zabójstwa i spowodowanie pożaru, który zagrażał życiu i zdrowiu mieszkańców.
Jastrzębscy wywiadowcy zatrzymali 25-latkę, która za kryjówkę wybrała sobie wnętrze wersalki. Kobieta podejrzana jest o podpalenie samochodu byłego partnera. Teraz o jej dalszym losie zdecyduje sąd. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara do 5 lat więzienia.
39-letni mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, podpalił drzwi wejściowe do mieszkania swojego znajomego, powodując straty w wysokości 7 tysięcy złotych. Zanim doszło do podpalenia, mężczyźni pokłócili się. 39-latek był tak pijany, że ledwo trzymał się na nogach.
Prokurator przedstawił obywatelowi Białorusi Stepanowi K. zarzut podpalenia wielkopowierzchniowego marketu budowlanego w Warszawie w kwietniu 2024 r. Ustalono, że podejrzany działał na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Na ponad 7 milionów złotych oszacowano straty po pożarze Biedronki w Płońsku. 28-letni sprawca podpalenia został zatrzymany i trafił do aresztu. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Sąd Rejonowy II Wydział Karny w Oleśnicy, po rozpoznaniu wniosku Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy, zastosował wobec 18-letniego Remigiusza J. podejrzanego o zabójstwo osoby bezdomnej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Policjanci zatrzymali podejrzanego o usiłowanie zabójstwa swojej żony. 33-latek podpalił mieszkanie, gdy kobieta znajdowała się w środku. Mężczyzna usłyszał szereg zarzutów, w tym za usiłowanie zabójstwa. Został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który odpowie za podpalenie auta w centrum Gorzowa Wielkopolskiego. Powodem podpalenia miało być to, że kierowca volkswagena nie ustąpił mu pierwszeństwa przejazdu. Moment zdarzenia zarejestrował monitoring.
Brutalnie zamordowali 48-latka, po czym podpalili budynek, aby zatrzeć ślady. Dwaj mężczyźni usłyszeli zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, a kobieta zarzut niedzielenia pomocy i zacierania śladów.
Łódzcy policjanci zatrzymali 33-letniego mieszkańca Łodzi, który na jednym z przystanków autobusowych podpalił mężczyznę. W wyniku poniesionych obrażeń poszkodowany zmarł. Sprawca został zatrzymany jeszcze tego samego dnia.
Policjanci zatrzymali 42-latka, który najpierw groził swojej rodzinie podpaleniem, a potem pod wpływem narkotyków prowadził samochód. Dodatkowo mundurowi znaleźli przy mężczyźnie amfetaminę. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec niego 3 miesięczny areszt tymczasowy.