3-latek miał wysoką gorączkę i tracił przytomność. Liczyła się każda minuta WIDEO 09:53 14-05-2024
Do policjantów pełniących służbę na ternie na terenie powiatu sulęcińskiego, podjechał rozemocjonowany mężczyzna, który poprosił o pomoc. Sytuacja była niezwykle poważna, ponieważ jego 3-letni syn miał bardzo wysoką gorączkę i tracił przytomność.
Mundurowi natychmiast podjęli decyzję o pilotażu do szpitala i nakazali kierowcy aby ruszył za nimi. Dzięki szybkiej reakcji mundurowych, w niespełna 3 minuty dziecko dotarło na odział ratunkowy.
Następnie jeden z policjantów wybiegł z radiowozu i zwrócił się do dyżurujących medyków o natychmiastową interwencję. Na szczęście stan chłopca udało się ustabilizować.
(fot. wideo Policja Lubuska, źródło Policja Lubuska)
Wszystko pięknie, szybko, brawo policjanci. Ale jak widać na nagraniu ze szpitala, tam tempo akcji już spadło… jak to w polskiej służbie zdrowia – nikomu się nie spieszy z pacjentami.
Zdrowia dla chłopca!