3-latek sam przyszedł na stację paliw. Dziecko trafiło do rodziny zastępczej FOTO 08:18 22-06-2024

Tuż po godzinie 8 rano dyżurny mysłowickiej komendy otrzymał zgłoszenie od pracowników jednej ze stacji paliw, że znajduje się tam chłopiec w samej pieluszce. Chłopiec miał być sam, a w okolicy nie było jego rodziców. Po przybyciu na miejsce policjanci zaopiekowali się dzieckiem do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego, który zadecydował o przewiezieniu chłopca na badania do szpitala.
W międzyczasie trwały intensywne czynności, które miały na celu odnalezienie rodziców dziecka i ustalenie jego tożsamości.
Około godziny 11.00 stróże prawa dotarli do ojca dziecka i ustalili, że 3-latek prawdopodobnie sam wyszedł z mieszkania, gdy ten spał. O całej sprawie mundurowi poinformowali sąd rodzinny, który zadecydował o umieszczeniu dziecka w rodzinie zastępczej.
Teraz o losie rodziny zadecyduje sąd rodzinny.
(fot. Policja Śląska, źródło Policja Śląska)
Aj waj od razu sąd rodzinny. Bez przesady. Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.