Poniedziałek, 14 października 202414/10/2024

BMW dachowało, nie żyje pasażer. Kierowca był pijany

Policjanci z Pruszcza Gdańskiego pracowali na miejscu wypadku drogowego w Mokrym Dworze. BMW wypadło tam z drogi i dachowało. Śmierć na miejscu poniósł 55-letni pasażer. Jak się okazało, kierowca pojazdu był pijany.

W minioną niedzielę wieczorem dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Mokrym Dworze (powiat gdański, gmina Pruszcz Gdański) na drodze wojewódzkiej nr 226.

Policjanci natychmiast wysłał na miejsce patrol z wydziału ruchu drogowego. Mundurowi wstępnie ustalili, że 46-letni kierujący BMW stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, gdzie dachował. W zdarzeniu niestety śmierć poniósł 55-letni pasażer, natomiast ranna została 51-letnia pasażerka. Czwarta osoba, która podróżowała autem, jak i kierujący nie odnieśli obrażeń.

Mundurowi, pracując pod nadzorem prokuratora, wykonali oględziny pojazdu, miejsca zdarzenia, a także z udziałem technika kryminalistyki sporządzili szkic sytuacyjny, oraz dokumentację fotograficzną oraz zabezpieczyli ślady. Stróże prawa też sprawdzili trzeźwość kierującego – miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Obecnie śledczy dokładnie badają przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości grozi do 20 lat pozbawienia wolności.

(fot. KPP Pruszcz Gdański, źródło KPP Pruszcz Gdański)

Jeden komentarz

  1. Wszyscy siebie warci. Pewnie pili razem z szoferem, a później pozwolili mu prowadzić, bo na taksówkę szkoda…