Jedli kebaby i pili alkohol na SOR-ze. Doszło do awantury 09:38 05-03-2025

Awanturowali się i pili alkohol w poczekalni
Jak ustalili policjanci z Komisariatu na Targówku, 41-latek zjawił się na SOR-ze w niedzielę przed południem w towarzystwie dwóch pijanych znajomych. Mężczyźni przyjechali, aby „wesprzeć” rannego kolegę, który został przywieziony karetką. Cała trójka zachowywała się głośno, zajmowała kilka miejsc w poczekalni, przeszkadzając pacjentom oczekującym na pomoc medyczną. Jedli kebaby i pili alkohol, co dodatkowo wzburzyło obecnych.
Interwencja ochrony i ratownika
Na miejsce wezwano pracownika ochrony, a następnie ratownika medycznego, który pełnił dyżur. Mężczyźni próbowali nakłonić pijanych awanturników do opuszczenia SOR-u, jednak bezskutecznie. Gdy 41-latek zaczął wyzywać ratownika medycznego, ochrona wezwała policję.
Zatrzymanie i zarzuty
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, wysłuchali świadków i pokrzywdzonego, a następnie zatrzymali agresywnego 41-latka. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Trafił do policyjnej izby zatrzymań, a jego nietrzeźwa koleżanka została przewieziona do izby wytrzeźwień.
Recydywa obciąża sprawcę
Dochodzeniowcy przyjęli zawiadomienie od pokrzywdzonego medyka i przesłuchali świadków. We wtorek przedstawili 41-latkowi zarzut znieważenia ratownika medycznego. Mężczyzna odpowie za to przestępstwo w warunkach recydywy, ponieważ już wcześniej dopuścił się podobnego czynu. W związku z tym grozi mu surowsza kara. O jej wysokości zadecyduje sąd.
Nadzór nad postępowaniem sprawuje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.

(fot. KSP, źródło KSP)
Komentarze wyłączone