Środa, 23 kwietnia 202523/04/2025

Zatrzymany po roku. 49-latek z osiemnastoma zarzutami za kradzież i włamania z wykorzystaniem BLIK-a

Kryminalni z białostockiej „trójki” doprowadzili do zatrzymania 49-letniego mężczyzny, który przez blisko rok unikał odpowiedzialności za serię kradzieży i włamań na konto bankowe swojego znajomego. Mężczyzna usłyszał aż osiemnaście zarzutów, w tym za kradzież w warunkach recydywy oraz siedemnaście kradzieży z włamaniem, również w warunkach recydywy.

Do zdarzenia doszło rok temu, kiedy to 49-latek spotkał się ze swoim znajomym. Wykorzystując jego nieuwagę, ukradł mu telefon komórkowy oraz kartę bankomatową. Jeszcze tego samego dnia, posługując się skradzionym telefonem, zaczął wykonywać przelewy za pomocą systemu BLIK z konta poszkodowanego na swoje. Nie poprzestał na tym – wypłacał pieniądze z bankomatów i płacił za zakupy w różnych punktach handlowych.

Następnego dnia sprawca przeniósł się do Katowic, gdzie kontynuował swój przestępczy proceder, wciąż wykorzystując skradzioną kartę i aplikację bankową. Poszkodowany o całym zajściu powiadomił policję dopiero po upływie około miesiąca. W tym czasie straty, jakie poniósł, przekroczyły 10 tysięcy złotych.

Złodziej po dokonaniu przestępstw uciekł za granicę. Jednak białostoccy kryminalni nie dali za wygraną. Po jego powrocie do kraju ustalili miejsce jego pobytu i zatrzymali go na jednym z osiedli – Młodych. Okazało się, że zatrzymany to 49-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania.

Mężczyzna usłyszał łącznie osiemnaście zarzutów. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności, która w warunkach recydywy może zostać zwiększona o połowę. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

(fot. KMP Białystok, źródło KMP Białystok)