Kryminalni z Białegostoku zatrzymali mężczyznę, który groził 42-latkowi przedmiotem przypominającym broń. Mundurowi w samochodzie 75-latka znaleźli pistolet gazowy. Białostoczanin usłyszał zarzut gróźb karalnych, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
41-latek trzykrotnie uszkodził krzyż i zniszczył figurkę Matki Boskiej. Mężczyzna usłyszał 4 zarzuty i ma prokuratorski zakaz zbliżania się do symboli i miejsc kultu religijnego. "To nie pierwszy jego taki występek. Za obrazę uczuć religijnych był już zatrzymywany na początku tego roku" - poinformowała białostocka policja.
Policjanci po pościgu zatrzymali 29-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna wiózł autem dzieci w wieku 2 i 4 lata. Okazało się, że mieszkaniec Białegostoku wsiadł za kierownicę mając blisko pół promila alkoholu w organizmie, a ponadto nie miał prawa jazdy.
Policjanci z Białegostoku prowadzili pościg za kierującym audi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że za kierownicą siedział 16-latek, który nie miał uprawnień do kierowania.
355 l nielegalnego alkoholu przejęli w Czarnej Białostockiej funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS). Mężczyzna, w którego garażu zabezpieczono alkohol bez polskich znaków akcyzy, odpowie teraz przed sądem.
W Białymstoku w woj. podlaskim doszło do groźnego wypadku z udziałem dwóch rowerzystów. Moment zderzenia jednośladów zarejestrował monitoring.
Blisko 200 tysięcy złotych straciła 68-letnia białostoczanka, która uwierzyła w historię oszusta podającego się za amerykańskiego lekarza pracującego dla ONZ. Mężczyzna miał przebywać na misji w Sudanie. Chciał ożenić się z kobietą i przyjechać do Polski. Mieli też spędzić razem resztę życia. Wszystko jednak okazało się oszustwem.
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 29-latkowi, którego policjanci zatrzymali po pościgu. Mężczyzna zlekceważył wcześniej sygnały do zatrzymania i uciekał. Jak tłumaczył, zachował się tak, bo nigdy nie miał prawa jazdy.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy rozwijali ze szpul przewody telekomunikacyjne. Jak się okazało, tej samej nocy zostały skradzione z terenu jednej z firm budowlanych. Straty oszacowano na 15 tysięcy złotych.
Białostocki patrol Straży Ochrony Kolei pomógł młodemu mężczyźnie, który wyszedł ze szpitala psychiatrycznego i w piżamie chodził po poczekalni dworca kolejowego w Białymstoku. Okazało się, że 19-latka przez trzy dni szukała policja wspólnie z najbliższą rodziną.
Białostoccy policjanci znaleźli kobietę, która wyszła w środku nocy z mieszkania ubrana tylko w koszulę nocną. Na zewnątrz było -15 stopni, a 69-latka nie miała na stopach nawet butów. Gdyby nie reakcja mundurowych, cała sytuacja mogłaby skończyć się tragicznie.
Policjanci z Białegostoku, po tym jak usłyszeli, że w jednym z bloków może ulatniać się gaz, a na klatce leży nieprzytomny mężczyzna natychmiast ruszyli na miejsce i udzielili 48-latkowi pomocy. Dzięki temu mężczyzna w porę trafił do szpitala.