Policjanci z komendy w Sandomierzu uratowali kobietę, która tonęła w Wiśle. Dzięki błyskawicznej reakcji oraz bohaterskiej postawie funkcjonariuszy, życie 39-latki udało się ocalić.
W trakcie realizacji nakazu doprowadzenia policjanci zmuszeni zostali do użycia paralizatora. Powodem zastosowania tego środka przymusu bezpośredniego, był atak 43-latka z siekierą na interweniujących mundurowych. Mężczyzna został obezwładniony i trafił do policyjnej celi.
Policjanci wspinając się po balkonach ruszyli z pomocą poszkodowanym w pożarze pensjonatu opiekuńczo-rehabilitacyjnego w Kielcach. Jeden z funkcjonariuszy z objawami podtrucia trafił do szpitala. Przebieg akcji ratunkowej zarejestrowała kamera.
Strażnicy z Nadleśnictwa Włoszczowa w woj. świętokrzyskim uratowali trzy młode borsuki, którzy matka została potrącona przez samochód. Zwierzęta trafiły pod specjalistyczną opiekę.
Pijany motocyklista, jadąc na jednym kole, wjechał w tył auta, którym kierował policjant. Sprawca próbował odjechać, ale funkcjonariusz udaremnił mu próbę ucieczki, następnie wezwał mundurowych będących na służbie.
Potrącenie 42-latka to niechlubny przykład tego, jak kierujący nie powinien się zachowywać dojeżdżając do przejścia dla pieszych. We Włoszczowie w woj. świętokrzyskim, kierujący renaultem potrącił pieszego znajdującego się na przejściu, po czym odjechał. Zdarzenie zarejestrował monitoring.
W miejscowości Plenna w woj. świętokrzyskim doszło do zderzenia motocykla z samochodem dostawczym. Kierujący jednośladem, w wyniku odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu.
Nie żyje 4-letni chłopiec stratowany przez spłoszonego konia. Okoliczności tragedii ustalają policjanci pod nadzorem prokuratora.
Prawidłowy załadunek i jego właściwe zabezpieczenie to podstawa bezpiecznego transportu. Zasady te jasno określa kodeks drogowy. Niestety, niektórzy ignorują obowiązujące przepisy. Przykładem czego było nieodpowiedzialne zachowanie kierującego, który przewożąc betonowe słupki doprowadził do wywrócenia pojazdu.
Dwie osoby zginęły w tragicznym wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Gołoszyce w woj. świętokrzyskim. Auto osobowe zderzyło się tam z ciężarówką.
3,5 promila alkoholu w organizmie miał 29-letnie kierujący busem marki Renault, który poruszał się wężykiem na trasie S7. Na dodatek, mężczyzna posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci wykorzystali możliwość pojazdu uprzywilejowanego, aby pomóc w jak najszybszym dotarciu do szpitala kobiecie, u której rozpoczęła się akcja porodowa. Ta niecodzienna interwencja zakończyła się szczęśliwie, gdyż w zaledwie siedem minut po zakończonym pilotażu, dziecko przyszło na świat, pod okiem personelu medycznego.