Dyżurny żywieckiej komendy otrzymał nietypowe zgłoszenie. Pewien mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy i poinformował, że prowadzi właśnie samochód pod wpływem alkoholu i prosi, aby go zatrzymać. Na miejsce od razu ruszyli policjanci z drogówki, którzy potwierdzili prawdziwość zgłoszenia. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 40-latka blisko 4 promile alkoholu.
Policjanci zatrzymali 27-latę, która mając w organizmie ponad 4 promile alkoholu doprowadziła do zdarzenia drogowego z 3 pojazdami. Dodatkowo jak się okazało, kobieta nie posiadała uprawnień do kierowania.
Ponad 4 promile alkoholu w organizmie miał bezmyślny kierowca, który stwarzał poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym w powiecie bartoszyckim. Został zatrzymany dzięki czujności i odpowiedzialnej postawie dwójki młodych mieszkańców Sępopola.
Policjanci zatrzymali 23-latka, który mając 4 promile alkoholu w organizmie wybrał się autem swojego szefa na przejażdżkę. Mężczyzna nieposiadający uprawnień do kierowania jazdę zakończył na ogrodzeniu.
Ponad 4 promile alkoholu w organizmie miał 41-letni mieszkaniec powiatu nowosolskiego, który kierował osobowym renaultem. Mężczyzna został ujęty przez innego kierującego, który odebrał mu kluczyki i uniemożliwił dalszą jazdę.
Do 5 lat więzienia grozi 32-latkowi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policją. Jak się okazało się, mężczyzna był kompletnie pijany i nie posiadał uprawnień do kierowania.
Kompletnie pijany kierowca volkswagena jechał pod prąd autostradą A2. Jak się okazało 50-latek miał blisko 4 promile alkoholu w organizmie i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Blisko 4 promile alkoholu w organizmie miała matka, która opiekowała się swoją 3-letnią córką. Dziecko trafiło pod opiekę trzeźwych członków rodziny, a o jego dalszych losach zadecyduje sąd.
4 promile alkoholu w organizmie miał 38-letni pieszy, który zatoczył się na jezdni i uderzył w policyjny radiowóz. Moment wypadku zarejestrował monitoring.
Ponad 4 promile alkoholu w organizmie miał zatrzymany przez policjantów z Wielkopolski kierujący busem marki Renault Master. Pojazd, który prowadził kompletnie pijany pracownik firmy budowlanej zahaczał o pobocza i niebezpiecznie zbliżał się do innych uczestników ruchu.
Policjanci z Daleszyc w woj. świętokrzyskim zatrzymali do kontroli kierującego samochodem osobowym marki BMW. Jak się okazało, 27-latek był tak pijany, że na alkomacie zabrakło skali.
39-latek siedział za kierownicą auta stojącego przed skrzyżowaniem i nie można było z nim nawiązać logicznego kontaktu. Szybko wyszło na jaw co jest powodem takiego stanu. Okazało się, że mężczyzna miał w swoim organizmie ponad 4 promile alkoholu.