Tragedia rozegrała się dziś rano na obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej (droga ekspresowa S8). W zderzeniu dwóch samochodów śmierć poniosła 35-letnia kobieta, która poruszała się trasą pod prąd.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na autostradzie A4, w powiecie jarosławskim. Kierujący motocyklem nie dość, że jechał w kierunku Rzeszowa, pod prąd, to jeszcze nie posiadał wymaganych uprawnień. Dzięki czujności świadka i natychmiastowej interwencji funkcjonariuszy jarosławskiej drogówki, kierujący został szybko zatrzymany. Za rażące naruszenie przepisów 57-latek odpowie przed sądem.
Dziś, około godziny 9:00, na ulicy Towarowej w Warszawie doszło do zderzenia dwóch rowerzystek. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, jedna z kobiet poruszała się ścieżką rowerową pod prąd, co doprowadziło do kolizji z prawidłowo jadącą rowerzystką.
W poniedziałek po południu, na drodze ekspresowej S7 w Kondrajcu Szlacheckim w woj. mazowieckim doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. 67-letni mieszkaniec powiatu płońskiego, jadąc pod prąd od strony Mławy w kierunku Warszawy, doprowadził do zderzenia z samochodem marki Toyota.
Kamery miejskiego monitoringu zarejestrowały niebezpieczne zachowanie kierującego samochodem osobowym, który chciał wjechać na rondo pod prąd. Za ten niebezpieczny manewr został ukarany mandatem i otrzymał punkty karne.
Ogromne szczęście mieli uczestnicy kolizji, do której doszło na drodze ekspresowej S8 w Rawie Mazowieckiej. 69-letnia kobieta, włączając się do ruchu, skręciła pod prąd, prosto pod nadjeżdżającą skodę. Tylko dzięki szybkiej reakcji kierowcy skody, który zdołał zmienić pas, nie doszło do poważniejszych konsekwencji.
Policjanci zatrzymali 22-letnią kierującą citroenem, która wjechała na drogę jednokierunkową pod prąd. Kobieta tłumaczyła się roztargnieniem. Za swoje zachowanie na drodze odpowie przed sądem.
Policjanci otrzymali zgłoszenie o kierującej osobówką jadącej pod prąd trasą S7. Funkcjonariusze z Pasłęka ustali i przesłuchali kierującą. 66-latka wkrótce ze swojego zachowania będzie się tłumaczyć przed sądem.
64-letnia kierująca autem osobowym, na rondzie w Marcinkowie, jechała pod prąd. Jej wyczyn został nagrany przez innego kierowcę, który zgłosił go do Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie. Funkcjonariusze ustalili kierującą i ukarali ją mandatem karnym.
75-letni mieszkaniec Chorzowa wjechał pod prąd na Drogową Trasę Średnicową i o mały włos nie doprowadził do trzech zdarzeń drogowych. Policjanci ustalili kierowcę, następnie zatrzymali mu prawo jazdy i skierowali sprawę do sądu.
55-letni obywatela Ukrainy, jechał pod prąd ulicami Piły w woj. wielkopolskim. Jak się okazało, mężczyzna miał w swoim organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Na autostradzie A2 w pobliżu Strykowa w woj. łódzkim doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych. Śmierć na miejscu poniosła 66-letnia kobieta, która kierowała toyotą i poruszała się autostradą pod prąd.