W niedzielę po południu Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 104 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. W popołudniowych raportach WSSE nie odnotowanego żadnego przypadku zgonu z powodu COVID-19.
W szpitalu zmarła 14-letnia dziewczyna, która oblała się łatwopalną cieczą, a następnie podpaliła. Dziewczynka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Miała poparzone 90% powierzchni ciała. Niestety, lekarzom nie udało się jej uratować.
Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu w wyniku wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 63 Sterdyń - Zembrów w woj. mazowieckim.
W niedzielę rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 115 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem oraz o śmierci trzech kolejnych osób. Największa liczba nowych przypadków dotyczy osób woj. śląskiego.
Policjanci z Leżajska interweniowali w związku z nietypowym zdarzeniem. Ze zgłoszenia jakie otrzymali mundurowi wynikało, że na jednej z ulic siedzi duża świnia.
Cztery osoby, w tym troje dzieci, zostały ranne i trafiły do szpitala, w wyniku wypadku, do którego doszło w miejscowości Stary Żagań w woj. lubuskim. 13-letni chłopiec jest w ciężkim stanie. Okoliczności zdarzenia ustalają policjanci pod nadzorem prokuratora.
W sobotę po południu Ministerstwo Zdrowia przekazało aktualne dane dotyczące nowych zakażeń koronawirusem w kraju. Po raz kolejny w woj. śląskim ujawniono największą grupę osób z COVID-19.
47-letni kierowca opla będąc pod wpływem alkoholu spowodował wypadek, w wyniku którego obrażeń doznała 20-letnia motocyklistka. Podczas kontroli okazało się, że kierowca opla nie posiada prawa jazdy. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Ostrowie Wielkopolskim. Kierujący busem zignorował czerwone światło i wjechał na przejazd kolejowy przy opadających rogatkach, po czym utknął na torach. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu.
Nieznany sprawca, kierując samochodem osobowym staranował ogrodzenie i uderzył w rozdzielnicę elektryczną bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - HEMS Zielona Góra. W związku ze zdarzeniem załoga LPR zmuszona była do czasowego zawieszenia dyżuru śmigłowca ratunkowego. Przebieg całego zajścia zarejestrowała kamera.