Jedna osoba zginęła, a jedna została ranna po wypadku z udziałem dwóch pojazdów, do którego doszło na drodze krajowej nr 62 w rejonie miejscowości Kamieńczyk w woj. mazowieckim.
Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło w sobotę wieczorem w Ludźmierzu, na drodze wojewódzkiej nr 957. 15-latek kierujący motocyklem typu cross nie przeżył zderzenia z samochodem osobowym.
Policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzewane o rozbój na obywatelu Ukrainy. Sprawcy uderzyli ofiarę drewnianym przedmiotem i ukradli telefon komórkowy. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Postawą godną naśladowania wykazał się 13-letni chłopiec, który znalazł portfel ze znaczną ilością gotówki, a następnie zaniósł na najbliższy komisariat. Policjanci szybko ustalili właściciela zguby.
71-letni kierujący samochodem osobowym marki Renault, wjechał do zbiornika retencyjnego w pobliżu drogi ekspresowej S17 w Woli Duckiej w woj. mazowieckim. Mężczyznę udało się wyciągnąć z pojazdu. Jak się okazało, był kompletnie pijany.
Jeleń wbił się porożem w szybę dostawczego opla i śmiertelnie ranił 42-letniego pasażera. Do wypadku doszło w nocy na Słowacji. Jak przekazała tamtejsza policja, autem kierował 25-letni Polak.
35-letni kierowca BMW najpierw popełnił szereg wykroczeń w ruchu drogowym, a na koniec uderzył w policyjny radiowóz. Mężczyzna został ukarany mandatami na kwotę powyżej 8 tys. złotych, a na jego konto wpłynęło 55 punktów karnych.
Po wypadku ze skutkiem śmiertelnym występują utrudnienia w ruchu na drodze wojewódzkiej nr 483 w miejscowości Będków w woj. łódzkim. Samochód ciężarowy zjechał z drogi i wjechał w las. Kierowcy nie udało się uratować.
Policjanci ze Wschowy w woj. lubuskim zatrzymali do kontroli drogowej chevroleta, którego styl jazdy wzbudził ich podejrzenia. Jak się okazało, kierująca autem miała blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie i w takim stanie wiozła do przedszkola swoje 4-letnie dziecko.
Stało się... na Kasprowym Wierchu spadł pierwszy śnieg, co oznacza, że zima zbliża się wielkimi krokami. Warstwy białego puchu jest tak dużo, że można ulepić bałwana.