W ciągu ostatniej doby wojsko rosyjskie kontynuowało naloty lotnicze i ostrzał z artylerii w rejonie Charkowa, Żytomierza, Kijowa, Chersonia. Bomby, rakiety i pociski uderzyły w cywilne domy i obiekty państwowe. Liczba ofiar i zniszczeń jest określana.
W wyniku ataku wojsk rosyjskich na Ochtyrkę w obwodzie sumskim na północy Ukrainy zginęło co najmniej 70 osób, większość to ukraińscy żołnierze. W ostrzelanym Mariupolu nie ma prądu i ogrzewania. Na najnowszych zdjęciach satelitarnych widać ponad 60 km konwój wojsk rosyjskich zmierzający w stronę Kijowa.
Charków został właśnie masowo ostrzelany z Gradów. Jak informuje doradca MSW Ukrainy dziesiątki osób zginęły, a setki odniosły obrażenia.