1,5 promila alkoholu w organizmie miała 37-latka, która opiekowała się rocznym chłopcem i 3-letnią dziewczynką. Kobieta chwiała się na nogach, niosąc młodsze dziecko na ręku, które wcześniej wypadło jej z wózka. Za nią szła zatroskana dziewczynka, ubrana nieadekwatnie do panującej temperatury.