Pijana matka chwiała się na nogach. Dziecko wypadło jej z wózka 10:40 27-05-2021

Kilka minut po godzinie 20:00 policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego zostali skierowani na ul. Puławską na warszawskim Mokotowie, gdzie chodnikiem, wzdłuż pasa ruchliwej jezdni szła chwiejąca się na nogach kobieta. Na jednym ręku trzymała małego chłopca, drugą trzymała się wózka. Kilka metrów za nimi szła mała dziewczynka.
Funkcjonariusze natychmiast zaopiekowali się dziećmi. Poinformowali kobietę, że powodem interwencji, jest zgłoszenie, iż z wózka wypadło jej dziecko. Na miejsce przyjechali wezwani przez nich ratownicy medyczni, żeby sprawdzić stan zdrowia rocznego chłopczyka i 3-letniej dziewczynki. Dzieci nie wymagały hospitalizacji ani pomocy ambulatoryjnej. Były w dobrym stanie fizycznym, chociaż miały brudne ubranka. Dziewczynka była ubrana zbyt lekko jak na temperaturę panującą na zewnątrz.
Podczas badania 37-letnie kobiety alkotestem okazało się, że miała ona znacznie ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Na miejsce został wezwany 35-letni ojciec dzieci. Był trzeźwy i zobowiązał się nimi właściwie zaopiekować. Ich matka pojechała prosto do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu stanęła pod zarzutem narażenia dzieci na bezpośrednią utratę życia albo ciężki uszczerbek na zdrowiu. Grozi jej kara do 5 lat więzienia.
Policjanci skierują także informację do sądu rodzinnego i nieletnich, który przyjrzy się, czy rodzice w należyty sposób, wywiązują się z obowiązku opieki nad małoletnimi dziećmi.
(fot. Policja, źródło KRP II)
A „święta” Beatka siedzi w Brukselce na posadce…. Ofiary jej dzieła za 500+ cierpią….