Ponad półtorej tony złomu usiłowali ukraść dwaj mieszkańcy Dąbrowy Górniczej, którzy zostali ujęci na torowisku przez funkcjonariuszy katowickiej Grupy Operacyjno-Interwencyjnej Straży Ochrony Kolei. Złodzieje zbierali wyrzucony z pociągu złom, a następnie pakowali go do zaparkowanego samochodu. Teraz za kradzież grozi im 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych z Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach interweniowali wobec pasażera, który naruszył przepisy porządkowe obowiązujące na lotnisku.
Katowiccy policjanci, wspólnie z Powiatowym Inspektorem Weterynarii, odebrali kobiecie 7 psów i 4 szczury, który były bardzo zaniedbane i głodzone. Podejrzana odmawiała pomocy weterynaryjnej zwierzętom, pomimo ich licznych schorzeń. Grozi jej kara do 3 lat więzienia.
Katowiccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który zostawił swojego 5-letniego syna w nocy w samochodzie i poszedł bawić się na dyskotekę. Płaczącego chłopca zauważyli przechodnie, którzy wezwali policję. Nieodpowiedzialny ojciec usłyszał już zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo.
W Katowicach kierujący ciężarówką zaklinował się pod wiaduktem. Mężczyzna został ukarany mandatem za spowodowanie kolizji. Droga w miejscu zdarzenia jest zablokowana.
Nici wyszły z wakacji w Turcji, po tym jak mieszkaniec Zakopanego oświadczył, że ma w bagażu bombę. Dostał mandat i zakaz wejścia do samolotu.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazały się dwie kierujące, które nie ustąpiły pierwszeństwa kobiecie znajdującej się na przejściu dla pieszych. Nagranie całej sytuacji trafiło na skrzynkę "Stop agresji drogowej".
Katowiccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabicie swojego kolegi. Podejrzanemu przedstawiono zarzut zabójstwa. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Katowice Wschód sąd aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Katowiccy policjanci wyjaśniają okoliczności utonięcia 39-letniego mężczyzny w stawie Maroko na katowickim Os. 1000-lecia.
Jedna osoba została ranna i trafiła do szpitala po wypadku, do którego doszło nad ranem na katowickim odcinku autostrady A4 w kierunku Wrocławia. Droga w miejscu zdarzenia jest całkowicie zablokowana.
66-letnia mieszkanka Sosnowca, chciała zażartować na lotnisku w Katowicach i oznajmiła, że posiada w bagażu granat. Mundurowi potraktowali to bardzo poważnie i poddali kobietę kontroli. Na szczęście nie stwierdzono w jej bagażu niedozwolonych przedmiotów. 66-latka przez swój żart nie poleciała na wakacje do Albanii.
W niedzielę rano w Katowicach doszło do zderzenia dwóch samochodów, w wyniku czego ranne zostały dwie osoby. Poszkodowani trafili do szpitala.