Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Sanoku jako pierwsi znaleźli się na miejscu wypadku z udziałem dwóch ciężarówek, a następnie ruszyli na pomoc ofiarom, wyciągając z płonącego pojazdu jednego z kierowców. "Szybka reakcja zapobiegła tragedii" - przekazała Emilia Sidor z Bieszczadzkiego Oddziauł Straży Granicznej.