Strażacy ze Strzyżowa w woj. podkarpackim zostali wezwani do niezwykłego zgłoszenia, które wymagało od nich zarówno profesjonalizmu, jak i kreatywności. W jednej z miejscowości koń wpadł do podziemnego zbiornika i nie był w stanie samodzielnie się wydostać.
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Strzyżowie w woj. podkarpackim zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który w swoim domu uprawiał konopie indyjskie i posiadał znaczną ilość marihuany. W trakcie przeszukania posesji funkcjonariusze zabezpieczyli 29 roślin konopi oraz ponad pół kilograma częściowo wysuszonych liści.
Dwóch mieszkańców powiatu strzyżowskiego stanie przed sądem za zniszczenie upraw rzepaku oraz jazdę terenówką pod wpływem alkoholu. Ich nieodpowiedzialny "rajd" zakończył się utknięciem pojazdu w grząskim terenie.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w Strzyżowie. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 36-letni kierowca opla potrącił mężczyznę, który znajdował się za pojazdem. Niestety, pomimo podjętej akcji ratunkowej, pieszy poniósł śmierć.
Policjanci eskortowali do szpitala samochód z 4-letnim chłopcem, który połknął baterię. Sytuacja wymagała natychmiastowej interwencji lekarskiej. Dzięki pomocy funkcjonariuszy, dziecko szybko i bezpiecznie dotarło do szpitala, gdzie otrzymało fachową pomoc.