Pijany kierowca ciężarówki zakończył jazdę w przydrożnym rowie [zdjęcia] 12:33 27-02-2019

Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 19:30, na drodze wojewódzkiej nr 992 w miejscowości Łężyny woj. podkarpackie.

Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący ciężarowym volvo z przyczepą, włączając się do ruchu wymusił pierwszeństwo przejazdu na osobowej toyocie poruszającej się w kierunku Nowego Żmigrodu.

Kierujący toyotą 37-letni strażak, o mały włos nie zderzył się z ciężarówką i dzięki szybkiej reakcji wyhamował w ostatniej chwili unikając zderzenia. Strażak od razu zadzwonił na numer 112 informując o zaistniałej sytuacji, po czym ruszył za samochodem ciężarowym, próbując go zatrzymać.

Kierujący volvo miał trudności z utrzymaniem prostego toru jazdy. Zjeżdżając co chwilę na lewy pas, zmuszał jadące z naprzeciwka auta do usuwania się z drogi.

W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego przyczepa znalazła się w rowie. 37-letni strażak odebrał kierowcy ciężarówki kluczyki od samochodu i czekał na patrol policji. Jak się okazało, po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy, 51-latek, mieszkaniec Rzeszowa kierujący volvo był kompletnie pijany.

Badanie wykazało ze miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Za swój czyn odpowie teraz przez sądem.