W siedmioro jechali volkswagenem. Wieźli kozę w różowych skarpetkach na osiemnastkę koleżanki 12:12 24-09-2019
18-letni kierowca jechał na osiemnaste urodziny koleżanki trzyosobowym volkswagenem transporterem, do którego zabrał sześcioro pasażerów oraz… kozę. Policjanci drogówki zatrzymali mu prawo jazdy.
Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór w Witkowicach (gmina Kęty) w woj. małopolskim. Policjanci zatrzymali do kontroli na ulicy Beskidzkiej samochód dostawczy marki VW Transporter. Za kierownicą pojazdu siedział 18-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego, a obok niego na miejscu pasażera siedziała 16-letnia mieszkanka Witkowic.
Podczas policyjnych czynności funkcjonariusze usłyszeli podejrzane hałasy dochodzące z tylnej części pojazdu. Nakazali kierowcy otworzyć część ładunkową pojazdu. Jak się okazało, wewnątrz, bez jakichkolwiek zabezpieczeń, podróżowało pięciu chłopaków w wieku od 17 do 21 lat oraz … koza w różowych skarpetach.
W rozmowie z kierowcą funkcjonariusze ustalili, że wszyscy jechali na osiemnastkę do swojej koleżanki, a koza miała być prezentem urodzinowym.
Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy, nałożyli mandat i punkty karne za przewożenie osób niezgodnie z przepisami i w liczbie większej niż dopuszczalna liczba pasażerów.
(fot. pixabay.com)
Jeszcze powinni ich eskortowac przeciez to wazne wydarzenie tak jak poród… ;D
A co się stało z kozą?