Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024

Jechał oplem na samej feldze [zdjęcia]

Policjanci zatrzymali do kontroli mężczyznę kierującego oplem astrą. Powodem zatrzymania było to, że w jednym kole opla brakowało opony, a mężczyzna mimo to jechał na samej feldze.

Zdarzenie miało miejsce w miniony weekend przy ul. Browarnej w Elblągu. Policjanci zatrzymali 47-latka, który jechał oplem astrą… na samej feldze. Wcześniej uszkodzeniu uległa opona, jednak 47-latek postanowił kontynuować jazdę mimo „drobnej” awarii.

„Już trudno, dojadę na samej feldze”

Gdy przebita opona została całkowicie przecięta i spadła z felgi, na 47-latku nie zrobiło to wrażenia. Chciał dojechać w okolice centrum miasta, a był już przy ul. Browarnej. Wtedy też napotkał patrol, który go zatrzymał.

Mundurowym tłumaczył, że posiada drugi komplet kół i to na aluminiowych felgach więc i tak je planował zmienić. Tym bardziej nie szkoda mu uszkodzonej stalowej felgi.

Kierowca bez uprawnień i pod wpływem alkoholu

W trakcie kontroli okazało się, że 47-latek nie ma uprawnień do kierowania autem. Dodatkowo badanie alkotestem wykazało niemal dwa promile alkoholu w jego organizmie. Dalej już nie pojechał.

Teraz odpowie przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz bez uprawnień. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.

(fot. KMP w Elblągu, źródło KMP w Elblągu)

Komentarze wyłączone