Pijany kierowca doprowadził do wypadku. Troje dzieci rannych, 17-latka walczy o życie [zdjęcia, wideo] 15:07 02-06-2020
Do koszmarnego wypadku doszło w minioną sobotę, 30 maja przed godziną 19 na skrzyżowaniu al. Włókniarzy z ul. Legionów w Łodzi. Moment zderzenia dwóch samochodów zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu.
Kierowca zlekceważył sygnalizację
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 44-letni kierujący samochodem osobowym marki Audi A6 jechał aleją Włókniarzy od strony ulicy Srebrzyńskiej. Oprócz kierowcy w pojeździe znajdowała się pasażerka. Po dojechaniu do skrzyżowania z ulicą Legionów, mimo czerwonej sygnalizacji świetlnej, jadący z dużą prędkością kierowca nie zatrzymał się i wjechał na skrzyżowanie – w czasie gdy zielone światło paliło się dla samochodów jadących z przeciwnej strony ulicy Włókniarzy, skręcających w lewo.
Na hamowanie było za późno
Po wjeździe na skrzyżowanie kierowca audi rozpoczął hamowanie, jednak był już za późno. Po chwili uderzył w bok skręcającego w lewo fiata, w którym oprócz kierującego mężczyzny znajdowała się trójka jego dzieci, tj. dwie córki w wieku 17 i 7 lat oraz 13-letni chłopiec.
17-latka walczy o życie w szpitalu
Siła uderzenia była tak duża, że fiat odrzucony został na odległość kilkunastu metrów. Wszystkie dzieci z obrażeniami ciała trafiły do łódzkich szpitali. Najpoważniejszego urazu doznała najstarsza z dziewcząt, mimo przeprowadzonej operacji neurochirurgicznej jej stan zdrowia jest bardzo ciężki.
Do szpitala przewieziono także 24-letnią pasażerkę audi, pomimo doznanego uszczerbku wypisała się na własne żądanie. Kierujący audi w trakcie wykonywanych z jego udziałem czynności na miejscu zdarzenia oświadczył, że źle się czuje, karetką przewieziony został do jednego z łódzkich szpitali, jego życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo.
Przesłuchanie i postawienie zarzutów
W związku z zatrzymaniem go do dyspozycji prokuratury jest dozorowany przez funkcjonariuszy policji. O ile stan zdrowia gwałtownie nie pogorszy się, na dzisiaj planowane jest jego przesłuchanie i przedstawienie mu zarzutu spowodowania w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego, w następstwie którego obrażeń ciała doznały 4 osoby, przy czym 17-letnia pokrzywdzona ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Czyn tej zagrożony jest karą pozbawienia wolności w wymiarze do lat 12.
Kierowca audi pijany i bez uprawnień
Po czynnościach z udziałem podejrzanego podjęte zostaną decyzje co do środków zapobiegawczych, w tym co do ewentualnego wniosku o areszt. W chwili zdarzenia 44-latek był nietrzeźwy – stężenie alkoholu w jego organizmie oscylowało w granicach 1 promila. Kierował samochodem mimo, iż w związku z wcześniej przedstawionymi zarzutami dotyczącymi kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, zatrzymane mu zostało prawo jazdy.
(fot. Auto Pomoc Cala Polska, źródło Prokuratura Okręgowa w Łodzi)
Komentarze wyłączone