Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024

Tragiczny wypadek. Nie żyje 17-latek, który uciekał BMW przed policją [zdjęcia]

Do tragicznego wypadku doszło wczoraj po godzinie 19 w miejscowości Sieniawa w woj. małopolskim. 17-latek kierujący BMW nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed policją. Jazdę zakończył uderzając w słup. 17-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie zmarł.

Policjanci patrolujący ulice Sieniawy zauważyli samochód osobowy marki BMW, który gwałtownie wyjechał z przykościelnego parkingu i odjechał z dużą prędkością. Mundurowi postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Włączyli sygnały uprzywilejowania i ruszyli za pojazdem. Kierowca jednak jednak zignorował wydawane sygnały i zaczął przyspieszać. Policjanci ruszyli za nim w pościg.

BMW jechało kilkaset metrów przed radiowozem. Kierowca auta  wykonywał bardzo niebezpieczne manewry. W pewnym momencie zjechał z drogi i uderzył w słup energetyczny. Gdy policjanci dojechali na miejsce, natychmiast ruszyli z pomocą. Kierowcą okazał się 17-latek.

Nastolatek w wyniku zdarzenia został zakleszczony w rozbitym BMW. Strażacy przy pomocy narzędzi hydraulicznych ewakuowali rannego. Mężczyzna był przytomny. Zapytany przez policjantów, dlaczego uciekał,  odpowiedział, że „nie miał prawa jazdy, a z tego są same kłopoty”.  17-latek z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.

Niestety, mimo wysiłków lekarzy, życia młodego mężczyzny nie udało się uratować. Kierującemu pobrano krew do badania na zawartość alkoholu i środków odurzających we krwi, a ciało zabezpieczono do sekcji.

17-latek nie posiadał uprawnień do kierowania, a pojazd należał do członka rodziny. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

(fot. goral.info.pl, KWP W Krakowie, źródło KWP w Krakowie)

5 komentarzy

  1. braawo policja ,ktory to juz smiertelny przez poscig policji??? amogł tez wjechac w tłum ludzi w pogrzeb w zgromadzenie i ubic kilkadziesiat osob! troche wyobrazni policjo zmiencie metody!

    • Co to za kretyńska logika? Jak położysz łeb na torach i pociąg ci po nim przejedzie to czyja to jest wina? Pociągu?

    • Kurier z wyzszym

      Tak, wina policji, że jakiś małolat bez prawa jazdy zaczął uciekać. Skąd policja miała wiedzieć jaki był powód, czy to przestępca/pijak czy inny niedorozwój. Karma spotkała chłopaka szybciej niż się spodziewal, bardzo dobra akcja.

  2. Brawo policja, mam nadzieję że tak będzie kończył każdy uciekający debil.

  3. A kto dał mu samochód? Pogratulowac. Owszem szkoda chłopaka (sam stracilem brata który miał 19lat) i wielka tragedia dla rodziny ale za udostepnienie samochodu kara byc powinna. Tak zeby inny sie zastanowil zanim pozwoli jedzic synkowi bo on umie przecież.