Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024

Nie chciała powiedzieć komu powierzyła pojazd. Sąd surowo ukarał kobietę (foto)

Kierowca volkswagena jechał z prędkością 109 km/h w obszarze zabudowanym. Pomimo, że za kierownicą siedział mężczyzna właścicielka passata wyraziła wolę przyjęcia mandatu za kierowanie pojazdem. Wezwana do złożenia wyjaśnień odmówiła współpracy. Sąd surowo ukarał 60-latkę.

Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku w Czaplinku na drodze krajowej nr 50 w woj. mazowieckim. Kierujący volkswagenem mężczyzna przekroczył dopuszczalną prędkość o blisko 60 km/h. Miejsce to jest niebezpieczne, gdyż w pobliżu skrzyżowania przy którym stoi fotoradar znajduje się szkoła i przejście dla pieszych.

Kobieta, która była właścicielką pojazdu, po otrzymaniu druków oświadczeń wyraziła zgodę na przyjęcie mandatu karnego za kierowanie nim. Mandat w tej sytuacji to 500 zł i 10 punktów karnych. Wobec tego, że na zdjęciu za kierownicą siedział mężczyzna nałożenie mandatu było niemożliwe. Wezwano więc 60-latkę do złożenia wyjaśnień w sprawie, w tym wskazania komu powierzyła tego dnia swój samochód.

Właścicielka auta odmówiła jednak współpracy. Wobec milczenia kobiety inspektor CANARD złożył do mokotowskiego sądu wniosek o ukaranie jej za odmowę wskazania użytkownika swojego samochodu.

Sąd ukarał kobietę grzywną w wysokości 3000 zł oraz zobowiązał do zapłacenia w sumie 370 zł kosztów sądowych.

(fot. canard.gitd.gov.pl)

Jeden komentarz

  1. Grzywna wartości Passata ze zdjęcia 🙂