Nie żyją 4 osoby, które zatruły się grzybami. Wszystkie ofiary mieszkały na tym samym osiedlu 13:23 02-10-2020

W ciągu kilku dni aż trzy mieszkanki Wrześni zmarły w wyniku zatrucia grzybami. Wśród ofiar trujących grzybów są dwie siostry. Dziś rano zmarła czwarta osoba.
Siostry w wieku 66 i 80 lat trafiły do poznańskiego szpitala w poniedziałek. Obie zatruły się muchomorem sromotnikowym, były w ciężkim stanie. Młodsza z kobiet wymagała natychmiastowego przeszczepu wątroby. Zaplanowano go na środę 30 września. Miał odbyć się w Warszawie. Niestety, 66-latka zmarła w nocy ze środy na czwartek w Warszawie. Wczoraj życie straciła również hospitalizowana w stolicy Wielkopolski 80-latka. Ofiary najprawdopodobniej dostały grzyby od sąsiada.
Trzecią ofiarą muchomorów sromotnikowych jest 70-letnia mieszkanka Wrześni. Kobieta mieszkała kilka bloków dalej. Ze wstępnych informacji wynika, że kupiła grzyby od tego samego mężczyzny, który wcześniej podarował je siostrom.
W piątek rano rzecznik poznańskiej policji Andrzej Borowiak poinformował o śmierć kolejnej, czwartej osoby, która zmarła w wyniku zatrucia muchomorem sromotnikowym. To syn 70-letniej kobiety.
Policjanci ustalili, że grzyby (rzekomo kanie i gąski) były zakupione na targowisku i bezpośrednio od sprzedawcy chodzącego po domach.
Mężczyzna, który sprzedał trujące grzyby został już przesłuchany.
– Grzybiarz twierdzi, że zbierał z kolegą gąski zielonki. To co zebrali rano dali dwóm siostrom. Popołudniowy zbiór sprzedali 70 latce i jej synowi. Obaj także jedli grzyby. Po przesłuchaniu zwolnieni. Akta idą do Prokuratury – przekazał mł. insp. Andrzej Borowiak.
Zmarła 4 osoba po zjedzeniu muchomora sromotnikowego. Wszystkie te osoby mieszkały na tym samym os. we Wrześni. Ustaliliśmy że grzyby (rzekomo kanie i gąski) były zakupione na targowisku i bezpośrednio od sprzedawcy chodzącego po domach. pic.twitter.com/cETB6GXfq3
— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) October 2, 2020
(fot. pixabay.com)
Komentarze wyłączone