Wjechał na chodnik i potrącił pieszego. Policja zatrzymała kierowcę i pasażerów volvo, którzy uciekli z miejsca zdarzenia (foto, wideo) 11:29 18-11-2020
Do zdarzenia doszło w sobotę po 20.00 w Kaletach w woj. śląskim. Kierujący osobowym volvo na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na chodnik i potrącił pieszego. Pojazd uderzył następnie w ogrodzenie i przewrócił się na bok.
Jadące autem osoby oddaliły się z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanemu. 25-latek z Tarnowskich Gór z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Potrącony mężczyzna szedł w towarzystwie 28-letniego brata, któremu na szczęście nic się nie stało.
Początkowo policjanci ustalili, że volvo podróżowały trzy osoby. Dalsze czynności w sprawie wykazały jednak, że w środku rozbitego auta były cztery osoby. Na miejscu wypadku pracowała ekipa dochodzeniowo-śledcza, która zabezpieczyła niezbędne ślady.
Następnego dnia po zdarzeniu, do Komisariatu Policji w Kaletach zgłosiła się 22-latka z Tarnowskich Gór. Dziewczyna poinformowała policjantów, że była pasażerką volvo w chwili, kiedy samochód wypadł z drogi i potrącił pieszego. W tym samym dniu do tej sprawy kryminalni zatrzymali kolejne dwie osoby. Byli to mężczyźni w wieku 30 i 37 lat. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie policjanci przesłuchali kobietę i jej dwóch kolegów.
W poniedziałek, stróże prawa ustalili miejsce pobytu mężczyzny, który prawdopodobnie kierował volvo. 27-letni tarnogórzanin został zatrzymany i doprowadzony do tarnogórskiej komendy.
22-latka oraz 30 i 37-latek usłyszeli zarzut nieudzielenia pomocy poszkodowanemu, za co grozi im do 3 lat więzienia. W poniedziałek prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Zatrzymany 27-latek usłyszał natomiast zarzut spowodowania wypadku drogowego, w którym pieszy odniósł obrażenia ciała. Za to również grozi mu do 3 lat więzienia. Kara może zostać jednak zwiększona o połowę, z uwagi na ucieczkę 27-latka z miejsca zdarzenia. Wczoraj, na wniosek prokuratora, sąd tymczasowo aresztował tarnogórzanina.
Moment wypadku zarejestrowały kamery.
(fot. KPP Tarnowskie Góry, źródło KPP Tarnowskie Góry)
Komentarze wyłączone