Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024

Pijany 19-latek uciekał przed policją. Urodziny spędził w policyjnej celi (zdjęcia)

Policjanci z Wrocławia zatrzymali po pościgu 19-letniego kierowcę audi, który nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Młody mężczyzna zakończył jazdę na drzewie. Jak się okazało nastolatek był pijany, a w jego pojeździe znaleziono kilkaset porcji narkotyków. 19-latek świętował tego dnia swoje urodziny, które ostatecznie spędził w policyjnym areszcie.

W sobotni poranek mundurowi patrolujący rejon wrocławskich Krzyków otrzymali zgłoszenie o głośno zachowujących się osobach, które spożywają alkohol w zaparkowanym pojeździe. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić tę informację i skierowali się w stronę osiedla przy Powstańców Śląskich. Kiedy już dojeżdżali na miejsce, zauważyli auto, które odpowiadało temu ze zgłoszenia. Pojazd jednak nie był zaparkowany, tylko jechał w kierunku ulicy Owsianej.

Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, dając znak do zatrzymania się. Jednak kierowca audi zamiast zwolnić, gwałtownie przyspieszył. Mundurowi podjęli pościg za pojazdem. Po przejechaniu kilkuset metrów kierujący autem stracił panowanie nad swoim samochodem i z impetem uderzył w przydrożne drzewo, co zakończyło jego niebezpieczną jazdę.

Mundurowi zatrzymali 19-latka, który oszołomiony siedział za kierownicą uszkodzonego pojazdu. Jego stan psychofizyczny spowodowany był nie tylko uderzeniem w drzewo, które przewróciło się i zablokowało jezdnię, ale również przez spożyty wcześniej alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma w organizmie prawie 1,5 promila.

To jeszcze nie był koniec kłopotów młodego wrocławianina, jak się po chwili okazało, świętującego tego dnia urodziny. W kierowanym przez niego audi funkcjonariusze ujawnili kilkaset porcji handlowych marihuany.

Swoje urodziny mężczyzna spędził nie na świętowaniu, lecz w policyjnym areszcie, do którego doprowadzili go funkcjonariusze. Wrocławianin usłyszał zarzuty popełnienia trzech przestępstw, za które grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie mężczyzny decydować będzie sąd.

(fot. Policja Dolnośląska, Policja Dolnośląska)

Komentarze wyłączone