Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024

Zostawiła dziecko w aucie na mrozie i poszła na zakupy. „Chłopiec nie dawał oznak życia”

Policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego w woj. lubuskim wybili szybę w aucie, w którym znajdował się chłopiec, niedający oznak życia. Okazało się, że matka dziecka zostawiła syna w pojeździe, przy panującym na zewnątrz kilkunastostopniowym mrozie i poszła na zakupy.

Do zdarzenia doszło w sobotę 30 stycznia po godzinie 18 na ul. Myśliborskiej w Gorzowie Wielkopolskim. Do policjantów dotarła informacja o dziecku, które jest zamknięte w samochodzie na parkingu przed sklepem.

Zgłaszając przekazała, że już dłuższy czas obserwuje fiata, w którym zauważyła dziecko. Czekała na opiekuna, ale nikt się nie pojawił, więc zdecydowała się poinformować o tym służby.

Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze próbowali nawiązać kontakt z chłopcem.

– Wielokrotnie pukali w szybę, bujali autem. Dziecko nie dawało jednak żadnych oznak życia. Funkcjonariusze stwierdzili, ze nie można czekać dłużej, bo na dworze panował kilkustopniowy mróz, a każda chwila mogła decydować o życiu i zdrowiu. Policjanci wybili szybę i otworzyli samochód – przekazał podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Mundurowi sprawdzili czynności życiowe dziecka. Po chwili udało im się wybudzić chłopca. Był blady na twarzy, zmarznięty i trząsł się z zimna. Jeden z policjantów poszedł do pobliskiego sklepu, by kupić mu ciepłą herbatę.

10-latek powiedział funkcjonariuszom, że przyjechał na zakupy z mamą. W pewnym momencie kobieta pojawiła się przy swoim samochodzie. Twierdziła, że chłopiec w aucie został tylko na chwilę. Inaczej przedstawiała to osoba, która o całej sytuacji poinformowała policjantów. Na miejsce przyjechała załoga pogotowia ratunkowego, chłopiec nie wymagał hospitalizacji. Informacje o tej interwencji zostanie przekazana do sądu.

(fot. KMP Gorzów Wlkp., źródło Gorzów Wlkp.)

2 komentarze

  1. Toż to gorzej jak *** – ta dziecka nie zostawi , sama bedzie marzła a dziecka nie zostawi.!!!!!

  2. Ja bardzo bym chciała,żeby policja zainteresowała się rodzicami,co zabierają swoje dzieci na spędy Lemparcicy i te dzieci wulgarnie na oczach dorosłych domagają się aborcji..myślę,że ci ludzie nie powinni mieć zwierzat,a co dopiero dzieci pod opieką.