Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024

Matka znęcała się nad córką od chwili jej urodzenia. 4-latka trafiła do szpitala, ma liczne obrażenia

Policjanci zatrzymali 23-lenią matkę, która prawdopodobnie od chwili urodzenia córki znęcała się nad nią fizycznie i psychicznie, powodując przy tym różnego rodzaju obrażenia na ciele dziecka. 4-latka i jej miesięczna siostra trafiły pod opiekę rodziny. Kobiecie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Siniaki u dziecka zauważyły przedszkolanki

O podejrzeniu fizycznego znęcania się nad 4-letnią dziewczynką, policję w podwarszawskich Markach powiadomiła dyrekcja przedszkola, do której uczęszczało dziecko.

Z relacji pracowników przedszkola wynikało, że 4-latka posiada w okolicach pleców i pośladków liczne obrażenia w postaci zasinienia powłok skórnych. Policjanci niezwłocznie udali się na miejsce. Do placówki wezwano także przedstawiciela Ośrodka Pomocy Społecznej.

Matka przyznała, że karała córkę klapsami

Ustalenia przeprowadzone przez dyrekcję przedszkola wskazywały, że dziecko mogło być ofiarą przemocy domowej, a obrażenia, jakie posiadało mogły powstać w wyniku uderzeń zadawanych przez matkę dziewczynki. 23-letnia kobieta w rozmowie z pracownikami placówki potwierdziła, że dziecko bywało niegrzeczne i karała je klapsami.

4-latka trafiła do szpitala, a jej matka do celi

Na miejsce wezwano zespół medyczny, który w obecności ciotki dziewczynki przewiózł je do szpitala na badania. Policjanci udali się do miejsca zamieszkania matki dziecka. Tam zastali 23-latkę i jej miesięczną córkę. Niemowlak został również przebadany przez kolejny zespół medyczny, po czym przekazany pod opiekę babci. 23-latka, jako osoba podejrzewana o znęcanie się nad 4-letnią córką trafiła do policyjnej celi. Kobieta w chwili zatrzymania była trzeźwa.

Znęcała się nad córką od chwili jej urodzenia

Prowadzone w tej sprawie postępowanie zakończyło się przedstawianiem 23-latce zarzutów znęcania się fizycznego i psychicznego nad 4-letnią córką od chwili jej urodzenia oraz wydaniem przez Prokuraturę Rejonową w Wołominie postanowienia o zastosowaniu wobec kobiety policyjnego dozoru i zakazu zbliżania się do jej 4-letniej córki na odległość mniejszą niż 50 metrów.

Dziewczynka i jej miesięczna siostrzyczka trafiły pod opiekę rodziny. Teraz kobiecie może grozić kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

(fot. pixabay.com)

Komentarze wyłączone