Sołtys wsi na Dolnym Śląsku ciągnęła psa za samochodem. Zwierzę mocno krwawiło (zdjęcia) 10:41 08-04-2021

59-letnia sołtys wsi Wirki na Dolnym Śląsku ciągnęła psa na łańcuchu przypiętym do haka holowniczego samochodu. Zwierzę doznało licznych obrażeń i zostało odebrane właścicielce. Sprawą zajmuje się prokuratura. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło we wtorek w gminie Marcinowice w woj. dolnośląskim. Według relacji świadków, 59-letnia sołtys wsi Wirki przywiązała swojego pasa łańcuchem do haka holowniczego samochodu i ruszyła, ciągnąc zwierzę po jezdni.

Na bulwersujące zdarzenie i cierpienie psa natychmiast zareagowali świadkowie, informując o zaistniałej sytuacji policję. 59-letnia kobieta została zatrzymana. Zwierzę zaś zostało odebrane i trafiło pod opiekę lekarzy weterynarii.

– Rany, otarcia – łapy, pysk, tułów… Na zdjęciach to niestety nie wszystko… Szokuje nas to, że tak sympatyczny czworonóg otrzymał taką porcję ludzkiego okrucieństwa – powiedzieli przedstawiciele Fundacji Mam Pomysł, którzy odbierali psa.

59-letnia sołtys tłumaczyła, że pies jej uciekł, a przywiązując go do haka chciała doprowadzić go do domu.

Do sprawy odniosła się także gmina Marcinkowice.

– W związku z zachowaniem jakiego w dniu 6 kwietnia 2021 r. dopuściła się sołtys wsi Wirki wobec swojego psa wyrażamy ubolewanie nad tym co się stało i jednocześnie zdecydowanie sprzeciwiamy się takiemu traktowaniu zwierząt. Żaden człowiek nie powinien dopuszczać się tego rodzaju czynu, a szczególnie osoba sprawująca funkcje publiczne. Mamy nadzieję, że rosnąca wrażliwość i świadomość społeczna sprawią, że to ostatnie tego typu zdarzenie – przekazały władze gminy.

Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Świdnicy. Kobieta dzisiaj usłyszy zarzut znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Śledczy ustalają także czy zachowanie sołtys wsi Wirki było jednorazowym incydentem, czy kobieta już wcześniej znęcała się nad zwierzęciem.

Za znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem grozi do 5 lat więzienia.