Zatrzymał się na zakazie i uderzył drzwiami strażnika miejskiego 10:10 05-12-2021

Do zdarzenia doszło na ul. Lwowskiej w Krakowie. Strażnicy miejscy podczas patrolu zauważyli pojazd zaparkowany w miejscu obowiązywania znaku B-36 (zakaz zatrzymywania się). W środku nie było nikogo, ale po chwili na miejsce przyszedł kierujący, którego funkcjonariusze poinformowali o popełnionym wykroczeniu.
– Mężczyzna minął nas, po czym stwierdził, że już odjeżdża i zamknął się w samochodzie. Próbowaliśmy nawiązać z nim rozmowę, pukaliśmy w szybę i prosiliśmy go o dokumenty… nie reagował na nic. Kierowca z premedytacją nas ignorował, a nawet w pewnym momencie próbował się oddalić. Miarka się przebrała, gdy zamachnął się drzwiami i uderzył jednego nas w kolano, wtedy wezwaliśmy na miejsce policjantów – przekazała straż miejska.
Do momentu przyjazdu policjantów mężczyzna siedział w pojeździe.
– Ostatecznie ukaraliśmy mężczyznę mandatami karnymi na łączną kwotę 1500 zł. Sprawą naruszenia nietykalności cielesnej zajęli się policjanci – dodają strażnicy miejscy.
(fot. SM Kraków – zdjęcie ilustracyjne, źródło SM Kraków)
namawiali go, żeby wysiadł, stojąc tuż przy drzwiach, a jak go namówili, to źle, bo otworzył drzwi prosto w strażnika.
na pewno taka logika strażników przejdzie w sądzie…
no to sobie porumakował…
bmw i wszystko jasne