Pijany kierowca wpadł do rowu. Autem wiózł dwóje dzieci ZDJĘCIA 16:47 21-12-2021

Do jednej ze stacji paliw znajdującej przy drodze krajowej nr 50 na terenie powiatu żyrardowskiego został wezwany patrol policji.

– Pracownik stacji podejrzewał, że klient, który zakupił u niego alkohol, a następnie odjechał samochodem osobowym, może być pijany – przekazała st. sierż. Monika Michalczyk z KPP w Żyrardowie.

Gdy policjanci wyjechali na poszukiwania nietrzeźwego kierowcy zauważyli, opisane BMW w przydrożnym rowie. Policjanci natychmiast podbiegali do samochodu i zaczęli udzielać pomocy znajdującym się w nim osobom.

– Z ustaleń policjantów wynikało, że 42-latek stracił panowanie nad osobówką, w wyniku czego wypadł z jezdni i uderzył w przydrożną latarnię. Podczas kontroli trzeźwości okazało się, że mężczyzna miał ponad 2,5 promila – dodaje policjantka.

Podczas wykonywanych czynności mężczyzna chciał wręczyć policjantom łapówkę, ponadto w aucie znajdowały się dwie córki mężczyzny w wieku 4 i 9 lat. Na szczęście dzieci nie odniosły żadnych poważnych obrażeń i zostały przekazane pod opiekę matki.

Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, narażenie na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia swoich dzieci oraz próbę wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom publicznym. Skrajnie nieodpowiedzialnemu 42-latkowi grodzi teraz kara do 5 lat więzienia.

(fot. Policja Mazowiecka, źródło Policja Mazowiecka)