Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024

Stany Zjednoczone i Wielka Brytania zakazują importu ropy z Rosji. Będzie też plan Marshalla dla Ukrainy

Stany Zjednoczone oraz Wielka Brytania zakazują importu ropy z Rosji. Ponadto obywatelom USA zakazuje się jakichkolwiek inwestycji w rosyjskim sektorze paliwowo-energetycznym.

– Jestem osobiście wdzięczny prezydentowi Bidenowi Stanów Zjednoczonych za tę decyzję. Za to przywództwo. Za ten najpotężniejszy sygnał dla całego świata. To bardzo proste: każdy grosz zapłacony Rosji zamienia się w kule i pociski, które lecą do innych suwerennych państw – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Zakaz importu ropy do Stanów Zjednoczonych osłabi gospodarczo, politycznie i ideologicznie Rosję. 

– Albo Rosja będzie szanować prawo międzynarodowe i nie będzie prowadzić wojny, albo nie będzie miała pieniędzy na rozpoczęcie wojny. Znajdą kolejną stację benzynową. Ale nie chodzi tylko o pieniądze. Bo chodzi o wolność, o przyszłość. O tym, gdzie ruszy świat – dodał Zełenski.

Wielka Brytania także zakazuje importu ropy i produktów naftowych z Rosji.

– Jestem wdzięczny premierowi Borisowi Johnsonowi za zasadę, której oczekujesz od premiera Wielkiej Brytanii w trudnych czasach. Świat nie wierzy w przyszłość Rosji, nie mówi o tym. Mówią o nas. Pomagają nam. Przygotowują się do wsparcia naszej odbudowy. Po wojnie. Bo wszyscy widzieli, że dla ludzi, którzy tak bohatersko się bronią, to po wojnie na pewno nadejdzie – powiedział Wołodymyr Zełenski.

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zapowiedział we wtorek plan Marshalla, który ma pomóc odbudować Ukrainę.

– Już teraz oczekujemy trudnych decyzji ze strony Unii Europejskiej. Sankcje. Przeciw Rosji. Za tę wojnę. Za tę agresję. Ważne jest, aby przywódcy Rosji zdali sobie sprawę, że Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Unia Europejska, Kanada, Australia, Japonia i inne wolne kraje pójdą tylko za światem. Więc nie daj się zwieść. Sankcji nie można obejść – powiedział prezydent Ukrainy

Zełenski podkreślił też, że jest wdzięczy tym Rosjanom, którzy wspierają Ukrainę, wychodząc na ulice i walcząc. 

– Wojna musi się skończyć. Musimy usiąść do stołu negocjacyjnego. Ale uczciwe, obiektywne, w interesie ludu, a nie przestarzałych morderczych ambicji – zaapelował.

(fot. Kancelaria Prezydenta)

Komentarze wyłączone