Piątek, 29 marca 202429/03/2024

Roczny chłopiec tracił przytomność na przejściu w Medyce. Jego życie było zagrożone

Na przejściu granicznym w Medyce, roczny chłopiec tracił przytomność. Życie dziecka było zagrożone, a w pobliżu nie było wolnej karetki. Na pomoc ruszyli policjanci, którzy bez chwili wahania przewieźli malucha i jego matkę do szpitala, dzięki czemu dziecko na czas trafiło pod opiekę specjalistów.

W miniony piątek, około godz. 17, policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Opolu, pełnili służbę w rejonie pieszego przejścia granicznego w Medyce. W pewnym momencie do mundurowych podbiegł ratownik medyczny, który poinformował ich, że roczne dziecko obywatelki Ukrainy, wymaga natychmiastowej hospitalizacji, a jego życie i zdrowie jest zagrożone.

Z relacji ratownika wynikało, że chłopczyk ma wysoką gorączkę, biegunkę i traci przytomność. Z powodu braku karetki potrzebny był pilny transport do szpitala.

Policjanci bez wahania zaopiekowali się matką i jej rocznym synkiem. Przewieźli ich do szpitala. Podczas transportu funkcjonariusze kontrolowali funkcje życiowe chłopca, byli też w kontakcie telefonicznym ze służbami medycznymi.

Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji maluch na czas trafił pod opiekę lekarzy.

(fot. Policja Podkarpacka, źródło Policja Podkarpacka)

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze wyłączone