Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024

3-latek stał na parapecie okna. Pijana matka spała w domu ZDJĘCIA

Policjanci warszawskiej Pragi Północ zatrzymali 22-letnią nietrzeźwą matkę, która opiekowała się dwójką małych dzieci. Jedno z nich stało na parapecie okna, mieszkania znajdującego się na trzecim piętrze. Dzięki właściwej reakcji świadków nie doszło do tragedii.

W ubiegły czwartek około 15.20 policyjna załoga z komendy na Pradze Północ udała się do jednego z mieszkań, w którym miała znajdować się młoda kobieta, prawdopodobnie pod wpływem środków odurzających. W lokalu miały również przebywać jej dzieci.

W mieszkaniu mundurowi zastali dwie kobiety, które zaalarmowały policję. Wyjaśniły, że będąc na dziedzińcu zauważyły, jak chłopczyk w wieku około 3 lat stał na wewnętrznym parapecie otwartego okna mieszkania znajdującego się na trzecim piętrze kamienicy. Kobiety krzyczały do niego, aby wszedł do środka, jedna z nich bardzo szybko przybiegła do tego mieszkania, drzwi były otwarte. Zabrała chłopca z parapetu i wniosła do pokoju, tam zauważyła siedzącą w kojcu roczną dziewczynkę, dziecko płakało. Obok na łóżku spała młoda kobieta. Zgłaszająca próbowała ją dobudzić. Podejrzewała, że mogła coś zażyć.

Mundurowi również próbowali nawiązać kontakt z 22-latką, ale ta nie reagowała. Wezwali na miejsce załogę pogotowia.

Ratownicy cucili młodą kobietę. Gdy się obudziła była agresywna i zdezorientowana, wypowiadała się nieskładnie. Przyznała, że jest matką 3-latka i rocznej dziewczynki.


Ratownicy zdecydowali o przewiezieniu dzieci do szpitala celem oceny ich stanu zdrowia. Policjanci z Wydziału ds. Nieletnich i Patologii powiadomili o sprawie sąd rodzinny, który zdecydował o umieszczeniu małoletnich w trybie interwencyjnym w rodzinie zastępczej.

Policjanci zatrzymali młodą matkę i przejechali z nią do szpitala, gdzie pobrano od niej krew do badań pod kątem obecności środków odurzających. Następnie kobieta trafiła do północnopraskiej komendy. Tam mundurowi sprawdzili jej trzeźwość. Okazało się, że miała prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Następne badanie wykazało już ponad 2 promile. Kobieta noc spędziła w policyjnej izbie zatrzymań.

W piątek policjanci z wydziału dochodzeniowo – śledczego doprowadzili 22-latkę na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Północ, która nadzoruje czynności w tej sprawie. Tam przedstawiono jej zarzut dotyczący narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co może jej grozić kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Młoda kobieta została objęta policyjnym dozorem.

Materiały zgromadzone w tej sprawie trafiły również do sądu rodzinnego i nieletnich, który wydał postanowienie o umieszczeniu dzieci w pieczy zastępczej na czas prowadzonego postępowania.

(fot. KRP VI, źródło KRP VI)

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze wyłączone