Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024

Wyciągnęli pijanego mężczyznę z Wisły, a on „mówił, że dalej będzie pływał w rzece i spożywał alkohol”

Policjanci wspólnie z ratownikami WOPR i strażakami wyłowili z Wisły mężczyznę, który pod wpływem alkoholu wszedł do wody. 46-latek był agresywny i nie chciał wyjść z wody, pomimo tego, że już opadał z sił. Wyciągnięty z rzeki odgrażał się, że zaraz i tak pójdzie się napić i będzie dalej pływał. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień.

W miniona sobotę krótko przed godz. 16:00 dyżurny toruńskiej komendy odebrał zgłoszenie o mężczyźnie, który pod wpływem alkoholu poszedł wykąpać się w Drwęcy. Służby zaalarmował jego kolega, który od 20 minut nie miał kontaktu z 46-latkiem.

Na miejsce natychmiast została skierowana policyjna motorówka. Jej sternik od razu przystąpił do poszukiwań. Na miejsce zostali skierowani również ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (kolejną łodzią) oraz strażacy.

Po krótkich poszukiwaniach okazało się, że mężczyzna dryfuje już środkiem Wisły około pół kilometra od ujścia Drwęcy. Policjant wspólnie z ratownikami WOPR i strażakami wyciągnęli nietrzeźwego i stawiającego opór mężczyznę na pokład łodzi służbowej.

– Mężczyzna był agresywny i nie wykonywał poleceń ratowników. Mówił, że dalej będzie pływał w rzece i spożywał alkohol. 46-latek trafił na brzeg a stamtąd wprost do izby wytrzeźwień – przekazała policja.

(fot. Policja, źródło KMP Toruń)

ZOBACZ TAKŻE

Jeden komentarz

  1. Że też nie można tego było nagrać i zostawić imbecyla na środku rzeki – na jego własną prośbę.
    Szkoda, że mu jeszcze po pół litra któryś nie skoczył! Pieszczą się z tymi chlejusami…