Piątek, 29 marca 202429/03/2024

Akt oskarżenia w sprawie zastrzelenia wilka. Myśliwy „był przekonany, iż strzela do lisa”

Prokuratura Rejonowa w Lublińcu skierowała do Sądu Rejonowego w Lublińcu, akt oskarżenia przeciwko 63-letniemu myśliwemu, obywatelowi Litwy, dotyczący zabicia wilka w trakcie polowania w Nadleśnictwie Koszęcin.

W toku postępowania ustalono, że 30 listopada 2021 roku na terenie Nadleśnictwa Koszęcin odbywało się polowanie zbiorowe, w którym brało udział 30 myśliwych z Litwy. W trakcie polowania jeden z myśliwych, który znajdował się na 2-metrowej ambonie, oddał 2 strzały z odległości około 80 metrów w kierunku zwierzęcia. Po udaniu się na miejsce naganiacz stwierdził, że zastrzelonym zwierzęciem jest wilk. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu wykazało, że myśliwy był trzeźwy.  

Na podstawie uzyskanej opinii biegłego sądowego z zakresu leśnictwa i łowiectwa stwierdzono, że polowanie zostało przeprowadzone zgodnie z zasadami sztuki łowieckiej i przepisami rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania. W szczególności biegły podkreślił, że na odprawie przed polowaniem leśniczy poinformował uczestników, iż na obszarze polowania występuje wilk, który pozostaje pod ochroną gatunkową. Informacje te zostały przekazane myśliwym za pośrednictwem tłumacza.

– Biegły uznał, że oskarżony oddając strzał do wilka naruszył w sposób rażący zasady sztuki łowieckiej. Według biegłego wilk i lis różnią się zasadniczo wyglądem, wielkością, sposobem poruszania i zachowaniem. W związku z tym nie trzeba posiadać specjalistycznej wiedzy, aby można je rozróżnić – przekazał Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej
w Częstochowie prokurator Tomasz Ozimek.

W postępowaniu obywatelowi Litwy przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa określonego w art.35 ust.1 ustawy o ochronie zwierząt i art.52 pkt.6 ustawy Prawo łowieckie (zabicie zwierzęcia z naruszeniem przepisów ustawy).

– Przesłuchany w charakterze podejrzanego myśliwy przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i wyjaśnił, że oddając strzał do wilka był przekonany, iż strzela do lisa. Oskarżony, który z zawodu jest weterynarzem, nie był w przeszłości karany – dodał prokurator Tomasz Ozimek.

Zarzucane oskarżonemu przestępstwa są zagrożone karą pozbawienia wolności do 3 lat.

(fot. pixabay.com, źródło Prokuratura Okręgowa w Częstochowie)

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze wyłączone