Czwartek, 28 marca 202428/03/2024

Udawał chorego na raka, żeby wyłudzić pieniądze od swojej partnerki. Kobieta straciła 50 tys. złotych FOTO

40-letnia mieszkanka powiatu jaworskiego w woj. dolnośląskim straciła 50 tys. złotych, po tym jak uwierzyła 41-letniemu mężczyźnie, który, będą z nią w związku, udawał, że jest chory na raka. Zakochana kobieta przekazała oszustowi pieniądze, które miały pokryć koszty leczenia onkologiczne za granicą.

Na początku października do policjantów zgłosiła się 40-letnia mieszkanka powiatu jaworskiego, która padła ofiarą oszusta. Historia miała swój początek w styczniu ubiegłego roku, kiedy to 41-letni jaworzanin oświadczył pokrzywdzonej, że jest ciężko chory na nowotwór i rozpoczął właśnie leczenie onkologiczne w Niemczech.

– Oszust poprosił kobietę o wsparcie finansowe związane z zabiegami, transportem i zakupem kosztownych leków. Zakochana mieszkanka powiatu jaworskiego, kierując się uczuciem i chęcią pomocy, kilkakrotnie przekazała swojemu partnerowi pieniądze w łącznej kwocie 50 tysięcy złotych. Część tej sumy stanowiły oszczędności 40-latki, a część pieniądze pożyczone od znajomych – przekazał sierż. szt. Paweł Noga z KPP w Jaworze.

Oszust twierdził, że jest pod stałą opieką znanego lekarza onkologa z Wrocławia. Zgłaszająca sprawdziła w Internecie jego nazwisko, a kiedy okazało się, że taki lekarz faktycznie istnieje, kobieta utwierdziła się w przekonaniu, że jej partner jest chory i naprawdę potrzebuje pomocy.

Mężczyzna zakupił ponadto dwie karty telefoniczne prepaid i oba numery przekazał swojej partnerce, twierdząc, że są to numery telefonu do prowadzącego go lekarza. Pokrzywdzona myśląc, że koresponduje z wrocławskim onkologiem, w rzeczywistości wysyłała wiadomości SMS-owe do 41-letniego oszusta. Sprawa być może nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie prawdziwa narzeczona oszusta, która skontaktowała się z pokrzywdzoną, mówiąc jej, że nie jest pierwszą osobą, która w ten sposób została oszukana przez 41-latka.

We wtorek (25 października) jaworscy kryminalni zatrzymali 41-latka. Mężczyzna został doprowadzony do komendy, gdzie postawiono mu zarzut oszustwa. Podejrzany od razu przyznał się do popełnienia przestępstwa na szkodę 45-latki, jednak odmówił składania wyjaśnień. Zobowiązał się jedynie do zwrotu wyłudzonej kwoty.

Teraz podejrzany stanie przed sądem. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

(fot. Policja Dolnośląska, źródło Policja Dolnośląska)

Komentarze wyłączone