Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024

Zapłakana 6-latka szła boso po śniegu. Szukała mamy

Sąd rodzinny zajmie się sprawą 6-letniej dziewczynki, która ubrana jedynie w piżamę, szła boso po śniegu. Dziecko szukało mamy, która dzień wcześniej poszła do koleżanki. Jak się okazało, matka 6-latki i jej partner byli pijani.

W niedzielę policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, będąc w czasie wolnym od służby, zauważył na jednym z osiedli małą, zapłakaną dziewczynkę, która szła boso chodnikiem.

Funkcjonariusz zabrał 6-latkę do auta, a jego żona oddała jej swoją kurtkę i ogrzała lodowate stopy szalikiem. Finalnie dziecko trafiło pod opiekę medyczną.

– Jak ustalili policjanci, dziewczynka wyszła z mieszkania szukać mamy, gdyż 31-letni partner kobiety, który sprawował nad nią opiekę, powiedział jej, że mama już nie wróci – przekazała świętokrzyska policja.

Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad promil alkoholu w organizmie mężczyzny. W trakcie interwencji zjawiła się matka 6-latki, która również była nietrzeźwa.

Jak ustalili mundurowi, kobieta dzień wcześniej wieczorem poszła spotkać się z koleżanką. Sprawdzenie stanu trzeźwości wykazało, że miała blisko półtora promila alkoholu w organizmie.

W trakcie interwencji okazało się, że mężczyzna opiekował się również 3-latkiem, który również przekazany został pod odpowiednią opiekę. Mundurowi sporządzili dokumentację ze zdarzenia, która trafi do sądu rodzinnego i tam też ocenione zostanie sprawowanie opieki nad dzieckiem.

(fot.pixabay.com, źródło Policja Świętokrzyska)

Jeden komentarz

  1. mały, ale wystarczająco potężny

    kąkubęt kocha najmocniej…