Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024

Miał 3 promile i uderzył w radiowóz FOTO

Dwie kolizje, w tym jedną z radiowozem, spowodował pijany 36-latek, który nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed policjantami. Mężczyzna nie miał prawa jazdy i kierował mercedesem, który nie posiadał badań technicznych.

Jadący na interwencję policjanci z komisariatu na Baranówce w woj. podkarpackim, zauważyli na ulicy Ustrzyckiej mercedesa, którego kierujący jechał bardzo niepewnie oraz nie posiadał lusterka bocznego. W związku z tym funkcjonariusze podali kierującemu sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania. Jednak kierowca zignorował sygnały i kontynuował jazdę.

Na skrzyżowaniu z ul. Dębicką z impetem wjechał w prawidłowo jadącą kierującą mazdą. Mimo to, nadal nie zatrzymał się i kontynuował ucieczkę. Na kolejnym skrzyżowani w wyniku gwałtownego hamowania kierowca mercedesa stracił panowanie nad samochodem, po czym się zatrzymał. Za nim zatrzymali się prowadzący pościg policjanci.

– Wtedy mężczyzna próbując dalej uciekać, cofając uderzył w radiowóz, a następnie w znak drogowy. Policjanci wybiegli z radiowozu, wyciągnęli kluczyki ze stacyjki i zatrzymali kierowcę – przekazała podkarpacka policja.

Okazał się nim 36-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Mężczyzna był pijany. Badanie wykazało u niego niemal 3 promile alkoholu. Pod wpływem alkoholu był również 33-letni pasażer.

Mundurowi ustalili, że 36-latek nie miał prawa jazdy, a jego samochód nie posiada aktualnych badań technicznych. W związku z tym funkcjonariusze zabezpieczyli mercedesa, zatrzymali dowód rejestracyjny, a 36-latka przewieźli do izby wytrzeźwień.

Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do kontroli, kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji.

(fot. Policja Podkarpacka, źródło Policja Podkarpacka)

Komentarze wyłączone