Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024

Pobierał opłaty za fotografowanie się z szopem praczem i gołębiami. Interweniowała straż miejska ZDJĘCIA

Strażnicy miejscy ze Starego Miasta w Warszawie sprawdzili dokumenty mężczyzny, który za dobrowolną opłatą pozwalał fotografować się chętnym z szopem praczem i gołębiami. Jak się okazało, właściciel nie posiadał wymaganych zezwoleń na posiadanie tych zwierząt. Wezwana na miejsce policja zdecydowała o ich odebraniu, a właściciela zatrzymała.

We wtorek, wczesnym popołudniem strażnicy miejscy z warszawskiej Starówki zauważyli w rejonie katedry na ul. Świętojańskiej mężczyznę z szopem praczem oraz stolikiem z gołębiami pawikami.

Właściciel pobierał dobrowolne datki od turystów, którzy chcieli fotografować się ze zwierzętami. Te jednak, jak przekazała straż miejska, nie wyglądały na zadowolone z sesji.

Zwierzaki sprawiały wrażenie zaniedbanych i zaniepokojonych otaczającym je gwarem turystów. Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę, sprawdzając także zgody na posiadanie zwierząt. Ze względu na braki w tych dokumentach i zły stan podopiecznych, na Świętojańską została wezwana policja. Na miejsce przybyli też przedstawiciele organizacji zaangażowanej w ochronę zwierząt.

– Po zbadaniu szop, który rzeczywiście był w złej kondycji, trafił pod opiekę specjalistycznego azylu wraz z gołębiami. Właściciela przejętych zwierząt zatrzymała policja – przekazała Straż Miejska w Warszawie.

(fot. SM Warszawa)

3 komentarze

  1. Licentia poetica.

  2. Czy straż wiejska miała zgodę na interwencję?

  3. a co podatku ryżemu nie płacił xD