Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024

Hodowczyni znęcała się nad psem. Zwierzę adoptowała ze schroniska ZDJĘCIA

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko mieszkance powiatu zawierciańskiego, która znęcała się nad psem. O sytuacji czworonoga powiadomiła schronisko postronna osoba. Suczka dochodzi teraz do siebie, a kobiecie grozi kara do 3 lat więzienia.

Pies w typie rasy cane corso trafił w czerwcu tego roku do zawierciańskiego schroniska dla zwierząt. Zwietrzę było skrajnie wychudzone. Psa przywiozła osoba postronna, która zauważyła wychudzonego czworonoga na jednej z ulic powiatu zawierciańskiego. W schronisku zaczęła się walka o zdrowie i życie psa.

O sytuacji zostali poinformowani policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora prowadzili dochodzenie w sprawie znęcania się nad zwierzęciem. Pies był bardzo wycieńczony. Jego waga była o ponad połowę niższa, niż powinna wynosić prawidłowa masa psa w typie tej rasy i w tym wieku.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą ustalili, że 10 lat temu pies został adoptowany przez mieszkankę powiatu z jednego ze schronisk na terenie Śląska. Niestety, zwierzę u swojej opiekunki spotkał okrutny los. Opinia biegłego jednoznacznie wskazała, że pies znajdował się w stanie rażącego wychudzenia, co jest jednym z form znęcania się nad zwierzętami.

Mundurowi dotarli do kobiety, która, jak się okazało, była członkiem związku kynologicznego i hodowała psy innej rasy. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 43-latce zarzutu.

Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt, za przestępstwo znęcania się nad zwierzęciem grozi kara do 3 lat więzienia.

(fot. Schronisko dla zwierząt w Zawierciu, źródło Policja Śląska)

Jeden komentarz

  1. Wredna krowa.